Чорнобиль



59 odpowiedzi na “Чорнобиль”

  1. hej. mam jeszcze jedno zapytanie co do tego zegarka casio (;p). Czy był ok na Twoj nadgarstek bo z tego co widzę, masz tak szczupły jak ja ;p Nie orientuję się za bardzo jak to jest z tymi zegarkami na branzolecie ; x

  2. to nie to co chciałam ale złe nie są, więc zostawiam i odczekam jakiś miesiąc a potem znowu rozjaśnię i już na pewno złapie na blondzie 😉

  3. kiedyś dawałaś linka do jakiegoś obrazu średniowiecznego z bekowym diabłem. mogłabyś jeszcze raz podać linka albo chociaż tytuł obrazu i autora? z góry dzieki 🙂

  4. byłaś kiedyś na jakichś wakacjach w ciepłych krajach, nastawionych tylko na leżenie i nic nie robienie? np Ehipt etc? jeśli tak, to gdzie dokładnie i jakie wspomnienia?

  5. Faktycznie zdjęcia są niesamowite, też chciałabym to zobaczyć na własne oczy. Przerażajaca pustka i świadomość, że kiedyś było tam życie.

  6. zbyt duży, wygląda jak kołnierz koszul, w które przebierała nas w przedszkolu dyrektorka jak ktoś przyszedł nieodpowiednio ubrany na akademię

  7. Jeżeli nie masz czasu na stylizacje, to może po prostu stwórz coś na polyvore.com i od czasu do czasu się tym dziel na blogu? Ciekawa jestem jak byś łączyła ze sobą różne rzeczy. Zawsze to jakaś dodatkowa porcja inspiracji.

  8. Hej 🙂 Mam pytanie.. Muszę się przebrać na imprezę za postać filmową, ale nie mam pojęcia kto to mógłby być. Masz może jakieś propozycje, pomysły? Za kogo ty byś się przebrała?

  9. Ja też baaardzo chętnie bym się tam wybrała. Kiedyś znalazłam nawet "wycieczkę" (bo tak łatwiej o przepustki) gdzie jest sporo wolnych godzin na zwiedzanie Prypecia na własną rękę. Myślę, że taka opcja jest całkiem spoko. Szkoda tylko, że duża część rzeczy została stamtąd po prostu wyniesiona, bo każdy chciał wziąć coś na pamiątkę. A tutaj są zdjęcia z negatywu, które jakiś facet "przemycił" i wywołał (jeśli Cię to w ogóle interesuje :)) http://www.mikofoto.net/index.php?showimage=154

    Pozdro
    Pola

  10. oj, tam dla mnie są spoczi. Też bym sobie coś zrobiła na swoich brązowych, ale mam nową pracę i wolę się nie narażać. 🙁
    m.

  11. byłaś kiedyś na jakichś wakacjach w ciepłych krajach, nastawionych tylko na leżenie i nic nie robienie? np Egipt etc? jeśli tak, to gdzie dokładnie i jakie wspomnienia?

  12. nie, można wjechać tylko do pewnego momentu – są rejony, gdzie natężenie promieniowania jest wciąż bardzo duże i żaden przewodnik cię tam nie weźmie.
    chyba, że na własną rękę, ale to dość spore ryzyko, nawet nie chodzi o promieniowanie, ale tam wciąż żyją ludzie, są skupiska bezdomnych, bądź dawnych mieszkańców, ujmę to tak – nie są przyjaźnie nastawieni do turystów.
    byłam rok temu

  13. a mogłabyś mi napisac coś więcej o swoim wyjezdzie? jak był oraganizowany i czy jesteś zadowolona? 🙂 spoko, nie spodziewałam się śniadanka przy reaktorze, ale wiem, że dla przewodnika strefa jest otwierana no i dalej są granice gdzie wejść wolno a gdzie nie

  14. widziałaś gdzieś może jakieś fajne torby? szukałam wszędzie, ale do vansów i creeperów nie wszystko pasuje. myślałam o torbie z h&m, bo jest przecena Marini z 299 na 150.

  15. moja koleżanka dopiero co wróciła z Prypecia, z pięknymi zdjęciami oraz ukradnietą kliszą z jakiegoś mieszkania. Zdjęcia piekne, a zarazem przerażające. żeby tam pojechać i spedzić kilka dni trzeba napisać wniosek i dobrze go uzasadnić.

  16. Laurka a znalazłaś jakąś wycieczkę w dobrej cenie? nie wiem ile powinna taka wycieczka kosztować, ja znalazłam za 790 co wydaje mi się sporo jak na dwa dni zwiedzania i jeden dzień noclegu

  17. Czarnobyl to mój konik, uwielbiam tę tematykę, gry, publikacje, książki, filmy – polecam "Piknik na skraju drogi" braci Strugackich i nakręcony na jej podstawie film "Stalker" Strugackiego, co prawda nie ma zbyt wiele wspólnego z książką ale jest super. No i piosenka Kaczmarskiego http://www.youtube.com/watch?v=URlc5tutra8 mniam, magiczny cytat "dlatego mimo druty, wieże i strażnice tam chcemy dotrzeć, gdzie nam dotrzeć zabroniono; bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice" chyba oddaje w całości mój stosunek do tego miejsca, też marzę o wycieczce

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.