dear God, the sky is as blue as a gunshot wound


UEG clutch, Escada vintage pants, Zara top & blazer, @ heels

sceneria, jakiej nie cierpię – nie dość, że wśród chaszczy, to jeszcze na torach! dotarła wczoraj do mnie kopertówka UEG, jest świetna – zadziwiająco pakowna a materiał do złudzenia przypomina papier! ile radości potrafi kobiecie sprawić taki gadżet, hehe. do tego marynarka, którą kupiłam w Zarze jakieś 2 lata temu na wyprzedażach, łudząco przypomina tę od Phillipa Lima: http://www.ssense.com/photos/women/02/2/1/22283F095003_1_1.jpg
zapraszam: http://szafa.pl/profil/horcrux

95 odpowiedzi na “dear God, the sky is as blue as a gunshot wound”

  1. Właśnie sceneria jest super, bo mimo, że ubrana jesteś praktycznie w to samo co zawsze i w tym samych kolorach to dzieje się cos innego i wlasnie wsrod takiej scenerii mozna pokazac ten Twoj ulubiony efekt "rozmazanego tla". Tory, wiadomo, nie kojarza sie jakos zajebiscie u Ciebie na zdjeciach wygladaja bardzo subtelnie i efektownie. To tyle :)*

  2. w sumie wiele osób odpadło, jak wszędzie – są trudne przedmioty i są też takie, które łatwo zaliczyc (przykładowo – łacina, filozofia społeczna). sam materiał głównych przedmiotów (historia filozofii starożytnej, średniowiecznej) jest ciężki i obszerny ale też ciekawy, rozwijający i uczący myślenia. nie wiem co więcej bym Ci mogła powiedziec. jeżeli jesteś zainteresowana filozofią ale FILOZOFIĄ a nie na zasadzie 'bo lubie Nietzschego to sobie pójdę' to polecam. ja właśnie wybrałam sobie specjalizację, więc teraz myślę, że będzie jeszcze ciekawiej, bo już konkretnie w tym kierunku, który mnie najbardziej interesuje

  3. zawsze ubierałam się kobieco, elegancko. to, że kupiłam sobie 2 snapbacki i skarpetki huf co w mig mi się znudziło, bo to nie moje klimaty i nie czułam się w tym do końca komfortowo jest czymś dziwnym? nigdy nie wzbraniam się przed spróbowaniem czegoś nowego, nie lubię się ograniczać w żadnej dziedzinie. ale teraz definitywnie – back to basic :d tak czuję się najlepiej, swobodnie, SWOJO

  4. raczej tak, bo na filozofii nie mam już tak dużo zajęc. filozofia będzie priorytetem, kulturoznawstwo jako dodatek, ale zobaczymy, czy w ogóle tam zostanę. jestem najbardziej zainteresowana historią sztuki a z tego co widzę na planach to przedmiotów z tym związanych to tam tyle, co kot napłakał, ale może będzie ciekawie

  5. Masz swój styl, ale dlaczego u licha wszystko czarno-białe?Powiewa nudą..,Taka ciewawa, niespotykana uroda a takie ciuchy.Kojarzą mi się z pedantyzmem,asceza, jakimś ograniczaniem siebie..
    Dodatkowo ta marynarka poszerza Cię w ramionach i ukrywa biust..Zamiast kobiecej sylwetki mamy skróconą szyję i duże bary za sprawą tej marynary

  6. Jedna z najlepszych blogerek w Polsce moim skromnym zdaniem, elegancja i smak a wy milośnicy dziadostwa jeszcze byscie chcieli jej perswadować zmiane stylu hahaha i ją do armii Miliona Chujowo Ubranych Blogerk zwerbowac. A kysz!

  7. a ogółem myślisz że kulturoznawstwo będzie ciężkie? jestem w podobnej sytuacji tzn. jestem na pierwszym roku na ekonomie, i od drugiego chciałam wziąć właśnie kulturo jako drugi, ale nie wiem czy dam radę bo to dwie różne uczelnie i w ogóle.. ale troszkę mi smutno bo mój kierunek na ekonomie bardziej przyszłościowy, jednak to na kulturo zawsze chciałam iść, no nic zobaczę za rok czy w ogóle taka opcja będzie wchodzić w grę bo nie jestem z katowic więc same dojazdy będą dawać mi trochę w kość

  8. Laurka dokładnie. W 100% podzielam tą opinie. Masz potencjał żeby wyglądać kobieco, niestety z reguły wyglądasz wręcz aseksualnie, a jednym kobiecym elementem są szpilki, jeśli akurta masz je ubrane. Już kij z tymi dziurami, ale te wszystkie Twoje "oversize" razy 10, koszulki jak pożyczone od faceta. Zgadza się, kobiecosc to nie tylko obcisłe ciuchy, cekiny czy epatowanie cyckami, ale bez przesady.

  9. Według mnie, Laura poprzez przedstawianie swojego w sposób taki jaki przedstawia, czyni ją bardziej indywidualną i niepowtarzalną, wśród Polskich modelek. To się ceni. Oprócz niespotykanej urody, potrafi przyciągnąć do siebie swoimi oryginalnymi outfit'ami. Bardzo chętnie zaglądam na bloga, ponieważ doceniam indywidualność Laury.
    Gratuluję i wiedz, że masz prawdziwych fanów.
    🙂

  10. 'jaką książkę' to są całe systemy filozoficzne, które się w pewien sposób łączą, nie da się polecić czegoś wybiórczo, tak to sobie można czytać postmodernistyczne bzdury. trzeba zacząc od podstaw, poznac terminologię… jeżeli chcesz się zainteresowac NA SERIO, bo wg. mnie nie ma najmniejszego sensu sięgać po pozycje starożytnych bez odpowiedniego przygotowania, to musisz zacząć od podstaw, mi dały je studia, więc nie wiem co Ci powiedzieć (sądząc po pytaniu obstawiam, że ich nie masz, jakbyś miała, to byś go nie zdała) także nie pomogę

  11. znam regułę a i tak pisze ten skrót RAZ TAK, A RAZ TAK :)))) zastanawiam się od zawsze czy debile poprawiający błędy ortograficzne czy interpunkcyjne nieproszeni i kompletnie z dupy czują się wtedy mądrzejsi? niesłychane, mi by się nie chciało

  12. Podpowiem – studiuję kulturoznawstwo i jeśli ktoś jest rzeczywiście zainteresowany przemianami w kulturze, animacją i wszystkim tym, co się teraz dzieje, to bardzo polecam, spodoba wam się. Jeśli jednak wybiera się te studia ze względu na dobrze brzmiącą specjalizację (u mnie na przykład jest to grafika projektowa), zajęcia związane z fotografią, literaturą, filmem czy filozofią, to może poczuć się nieco zawiedziony – nacisk kładziony jest jednak na teorię i estetykę kultury itp. itd. : )

Dodaj komentarz