Anna Dello Russo at H&M


kolekcja AdR dla H&M to teoretycznie rzeczy kompletnie nie w moim stylu, ale podobnie jak w przypadku kolaboracji z Versace nie mogłam się oprzeć pokusie, musiałam wybrać coś dla siebie. błyskotki są niezwykle urokliwe. planowałam kupić krokodyla na szyję + na rękę, z tej samej serii, ale naszyjnik wyglądał inaczej, niż sobie go wyobrażałam, coś mi nie pasowało, więc skromnie zaopatrzyłam się jedynie w bransoletkę. mam zamiar przełamywać nią zestawy typu prosty look od stóp do głów czerń/biel/szarości, może burgund, ale w nadchodzącym poście chyba zaszaleję i pokażę się wam w niecodziennej odsłonie 🙂 a na sobie dzisiaj miałam płaszcz/pelerynę, nie wiem do końca jak to sklasyfikować, z Simple, której w jednym z najbliższych postów poświęcę więcej uwagi, narzuconą na dobrze wam znaną neoprenową małą czarną z Zary


33 odpowiedzi na “Anna Dello Russo at H&M”

  1. Dokąd sięga Ci najkrótsze pasmo włosów – pozostałości po grzywce? Przedziałek robisz tylko tak do środka? Mam na myśli, że nie mas go do końca tylko resztę zaczesujesz do tyłu (nie rozwala Ci się tak? Nie wraca na swoje miejsce tj. na boki nie ucieka?)

  2. hehe i za zakup samej bransoletki dostałaś taką wielką torbę? no nieźle, to teraz się nie dziwię że tak przysępiłaś. z drugiej strony tam jest sam odpustowy badziew, nic mi się nie podobało, a nie podnieca mnie to, że ktoś znany to niby "zaprojektował".

Dodaj komentarz