how they shimmer, how they glimmer


jesień, jesień, aleksandryjska epoka roku, gromadząca w swych ogromnych bibliotekach jałową mądrość 365 dni obiegu słonecznego. o, te poranki starcze, żółte jak pergamin, słodkie od mądrości, jak późne wieczory! te przedpołudnia uśmiechnięte chytrze, jak mądre palimpsesty, wielowarstwowe jak stare pożółkłe księgi! ach, dzień jesienny, ten stary filut-bibliotekarz, łażący w spełzłym szlafroku po drabinach i kosztujący z konfitur wszystkich wieków i kultur! każdy krajobraz jest mu jak wstęp do starego romansu. jakże się świetnie bawi, wypuszczając bohaterów dawnych powieści na spacer pod to zadymione i miodne niebo, w tę mętną i smutną, późną słodycz światła! 

Mexx jacket, H&M Trend sweater, sh shorts

47 odpowiedzi na “how they shimmer, how they glimmer”

  1. moim zdaniem powinnaś się trochę opalić. takie blade brunetki nie wyglądają zbyt apetycznie. jeszcze przy Twoim zamiłowaniu do intensywnych kolorów na ustach to już w ogole całość wygląda średnio. Opalona wyglądałabyś 100 razy lepiej, a niekoniecznie sztucznie, bo Twój typ urody jak najbardziej współgrałby z ciemniejszą niż masz obecnie skórą. Pozdrawiam 🙂

Dodaj komentarz