new in: Zara cowboy ankle boots


robi się coraz chłodniej, więc przyszła pora na skompletowanie obuwia na jesień. pierwszym nabytkiem były zaprezentowane niedawno botki z Zary, kolejnym są zamszowe kowbojki o prostym kroju, pozbawione zdobień, przód podchodzi pod szpic – tak jak lubię. jesienią i zimą noszę głównie czarne obuwie. teraz jeszcze tylko kozaki a’la wiadomo jaki model Givenchy i coś w stylu Milwaukee Isabel Marant!
zapraszam: http://szafa.pl/profil/horcrux

80 odpowiedzi na “new in: Zara cowboy ankle boots”

  1. Givenchy pasowałyby idealnie, milwauke -zdziwiona jestem, ale pewnie chce je łączyc z bardzo prostą resztą. Nowe butki super, klasyczne.

  2. mam na tym punkcie uczulenie, wg. mnie kompletnie nie, chociaż na żywo wyglądają dużo korzystniej – w katalogu nawet nie zwróciłam na nie uwagi, jak zobaczyłam w sklepie stwierdziłam, że muszę je miec. i zamsz fajny gatunkowo, naturalny. no ale co kto lubi

  3. hahaha, też je kupiłam tydzień temu! podobnie jak ty jestem miłośniczką sztybletów,chciałam jeszcze jakieś zwykłe proste buty na codzien,już miałam kupowac kolejne sztyblety (tym razem zamszowe ) ale w oczy rzuciły mi się one, wzięłam dla odmiany. bardzo wygodne, bedziesz zadowolona 🙂

  4. laura, Ty kupujesz perfumy w sephorze/douglasie, co nie? ja równiez dotychczas tak robilam, dopoki nie znalazlam allegrowicza ktory sprzedaje ORYGINALNE perfumy -50% 🙂 kto by pomyslal..:)

  5. dawaj jego nick 😛 od kilku miesiecy zbieram na Kenzo Jungle (idealne na zime) i zawsze kasa idzie na cos innego ehh… ale cos nie chce mi sie wierzyć że -50 i oryginały

  6. ha, buty są cudowne, mam je również. dzisiaj niestety strasznie bolały mnie stopy po chodzeniu w nich
    3h.

    pytanie z innej beczki: jesteś osobą lubianą? co wgl myślisz o tym, że ludzie starają się by wszyscy dookoła ich lubili i akceptowali? jestem ciekawa twojej opinii.

    uwielbiam twojego bloga! masz super styl <3

  7. nie, to nie jest reklama 🙂 w żadnym wypadku. zresztą – sprawdzcie komentarze – są w 100% pozytywne, a produkty są sprowadzane legalnie. sama byłam mile zaskoczona:) nick to ipachne

  8. jest piekne, ale do mojego biustu raczej odpada, układałoby się brzydko, bo te 'miseczki' są małe i biust by mi wystawał poza nie. ale przymierzę, może się mylę

  9. w sobote ide na wesele. problem w tym, ze nie jest juz cieplo, a ja nienawidze tych wiesniacko polyskujacych, cielistych rajstop! co bys zrobila na moim miejscu? poszla w golych nogach, czy jednak ubrala te rajstopy?

  10. gołe nogi, zdecydowanie! cieliste rajstopy to najwieksza wiocha pod słońcem, już bym nawet wolała ubrac niepasujące (zakładam, ze nie pasują do sukienki albo butów, skoro wpadłaś na pomysł cielistych) czarne niż iśc w takich. a nie ma takiej potrzeby, przecież jeszcze nie jest tak zimno, z resztą na weselu będziesz w pomieszczeniu, dasz radę 😀

  11. szkoda ze kierujesz sie tylko wygladem a nie tym że w nocy są już przymrozki i dziewczyna może sie niezle rozchorować? szczegolnie jak wyjdzie mokra po tancu, jak sobie wyobrażasz być w gołych nogach w temperaturze nawet od 5 do 10 stopni?( a wnocy moze i mniej) wez sobie wreszcie uswiadom ze zdrowie jest wazniejsze niz to ze sie wyglada wieśniacko. chociaż nie wiem co w tym az tak wiesniackiego

  12. sukienka basic z h&m, czarna + szary sweter oversize + czarne sztyblety i rajstopy czarne + zwykły shoopper czarny z naturalnej skóry, komin ciemny beż, ale nie jest tu niezbędny.

  13. to co powiesz o studniówce? zimą jest już zimno, co zrobić zatem, by nie iść w cielistych? gdy widzę cieliste rajstopy, to nóż mi się w kieszeni otwiera, co robić?

  14. jeju, pezeciez cieliste rajstopy to nie tylko błyszczace sie jak psu jaj,ca cieme opalone tandetki!!!!!!!!!!!!! sa tez rajstopy 10den, jakby bez koloru i wtedy w ogole nie widac ich na nodze, sa matowe i max cienkie..

  15. no to jak wylezie w gołych nogach, mokra po tańcu, w nocy, to może mieć chyba tylko do siebie pretensje, co? ma mózg? zresztą – naprawdę takie cienkie cieliste rajstopki zrobiłyby jej wtedy dużą różnicę. 😀 ja nie wiem w ogóle, jak można się o takie pierdoły pytać ludzi….. rozumiem, że Laura jest piękna i ma ciekawy styl, ale ludzie ogarnijcie się… Laura powie tak, jakaś laska tak zrobi, przeziębi się/cokolwiek i będzie wtedy niby na Laurę? podoba ci się bardzo sweterek, ale myślisz sobie – ah, spytam Laury co o nim myśli – Laura napiszę, że brzydki i już go nie kupisz? zapytasz Laury jakie pali fajki i też zaczniesz takie palić? to jest chore. O.o

    Laura, a ciebie takie pytania nie przerażają trochę? 😛

  16. kenzo jungle był kiedyś w super-pharm, może dalej jest, sprawdź to, tam masz na pewno oryginalne i o wiele tańsze. nie kupuj nma allegro nigdy takich drogich perfum! 🙂

Skomentuj Anonymous Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.