oversized neoprene tee


H&M pants and t-shirt, Zara boots, Mulberry clutch

neopren to jeden z moich ulubionych materiałów, na H&Mowych wyprzedażach nabyłam ten oto wielki t-shirt na dziale męskim, solidnie przeceniony, strasznie mi się podoba sposób, w jaki się układa, tak geometrycznie. do tego skórzane spodnie i kopertówka & buty sierściuchy – miks faktur

82 odpowiedzi na “oversized neoprene tee”

  1. na początku buty dla mnie tandetne max ale teraz w ficie wygladaja bardzo bardzo przyzwoicie 😉 Laura, pytanie osobiste, wiec jesli nie odpiszesz, zrozumiem, ale ciekawi mnie czy nie chcialabys miec teraz kogos u boku, do kogo mozna sie przytulic itd.? no chyba, ze ktos taki juz jest a nic nam (czytelnikom)o tym nie wiadomo 😉 pozdrawiam Cie cieplutko L. :*

  2. eeeem… nie da się nie zauważyć, Twój biust wygląda dość… posągowo 😉 bluzki jednak samej w sobie nie skomentuję bo neopren kompletnie mnie nie rusza i chyba by ktoś musiał stać z pistoletem przy skroni żebym to na siebie założyła… 😉

  3. najfajniejsze w tym blogu jest to, że pokazujesz rzeczy, które każda z nas może iść i sobie kupić – bo są to ubrania z dostępnych odległościowo i cenowo sklepów, a nie jak na niektórych SUPER blogach z nie wiadomo skąd i nie wiadomo za jaką wirtualnoniemożliwą kasę.
    już od jakiegoś czasu czerpię inspiracje – dzieki!

  4. podałabyś teraz swoje ulubione blogi modowe zagraniczne? : ) kiedyś o to pytałam, ale odpisałaś że nie pamiętasz nazw a słabo chodzi Ci net – a jestem tego bardzo ciekawa. strasznie Cię podziwiam, bardzo podoba mi się twój styl, masz dobry gust i idealne wyczucie stylu <3

  5. Muszę przyznać, że dopiero dzisiaj weszłam na Twojego bloga i od razu stwierdzam, że z tych, które znam, to Twój jest już moim ulubionym (pomijając nawet osławioną królową tendety Dżesikę i Maff, którą lubię oglądać na zdjęciach, niekoniecznie stylistycznie). Masz świetny gust, uwielbiam czerń, mimo, że nie ubieram jej tak często jak Ty. Świetnie pasuje Ci monochromatyczny ubiór, wcale nie jest nudno, jest intrygująco. Porównałabym Cię nawet troszkę do mojej ulubionej blogerki Dennie z CHICMUSE, macie wspólne to, że obie nie przesadzacie, jesteście dość minimalistyczne, a bijecie na głowę wszystkie dziewczyny w galaktycznych legginsach i innych rzucajacych się w gały ubraniach. Masz fantastyczną urodę, jedyne co troszkę odwraca moją uwagę od wszystkiego (chyba w negatywnym bardziej niż pozytywnym znaczeniu), to że wydymasz do każdego zdjęcia usta. Masz bardzo szlachetne i posągowe rysy twarzy, myślę, że brak dziubka absolutnie nie ujmie nic Twoim pięknym ustom. Ale to tylko oczywiście moje zdanie;)Pozdrawiam, Twoja nowa obserwatorka;)

Dodaj komentarz