one chants out between two worlds, fire walk with me


H&M sweater, romwe.com quilted blouse, Zara pants and boots

67 odpowiedzi na “one chants out between two worlds, fire walk with me”

  1. spoko, tylko miej na uwadze to, że prowadzę bloga żeby zaprezentowac swój styl, to co MNIE SIĘ PODOBA i jeżeli ktoś to aprobuje to fajnie (a chyba sporo jest takich ludzi patrząc na ja nie wiem, nawet statystyki) a nie żeby podobać się dajmy na to Aleksangrii, ja was tutaj nie pytam co mam na siebie założyć albo o sugestie a pokazuję gotowy "produkt", który owszem, może wam się podobac lub nie, ale Wasza opinia nie ma na to wpływu także takie trucie dupy "nudny ten czarny, nudny ten czarny" jest totalnie bezcelowe

  2. ja również się zgadzam. wszystkie twoje ubrania są w zasadzie w różnych odcieniach czerni, szarości i bieli; o bardzo podobnym kroju i fakturze, co sprawia, że każdy post wygląda tak samo. minimalizm nie polega na tym, żeby ciągle powielać schematy. twój – taki, a nie inny – gust, też nie ma z tym zbyt wiele wspólnego. kiedyś uwielbiałam twojego bloga, bo pomimo wspólnego mianownika, jakim był minimalizm, zawsze czymś zaskakiwałaś. i nie był to, tak jak teraz, kolor szminki…
    popatrz chociażby na królową minimalizmu – Ivanię. od lat jest wierna swojemu stylowi, ale zawsze czymś zaskakuje. za każdym razem wygląda świeżo i oryginalnie. ty niestety nie masz już pomysłu na siebie (a przynajmniej tak to wygląda z boku) i powielasz te same schematy. nawet ubierając się od stóp do głów w czerń można wyglądać powalająco i czymś zaskakiwać. ty tego nie potrafisz.
    i nie odbieraj tego jako atak, bo wizją twojego bloga nie jest chyba nuda???

  3. muszę się wtrącić aporpos kiepskiego przykładu, Ivania jest właśnie maxxx nudna, to co pokazuje jest mało użytkowe,cały czas jedno pomieszczenie, brak czegoś takiego jak podział na pory roku i wszystko się dla mnie zlewa w jedno, niby wszystko ma dopracowane ale łapię się na tym,że jak widzę w bloggerze nowy post to nawet mi się nie chce otworzyc okna.

  4. minimalizm polega na zestawianiu ze sobą kolorów takich jak czerń, biel, szarości, łączenia ich bądź wybierania 'total look' wariować natomiast można z fakturami i choć utrzymane w 'basic' mogą przybierać różne formy. najlepsi projektanci jak Wang bawią się fakturami, kolor to rzecz indywidualna. GENIUSZ TKWI W PROSTOCIE. dla mnie każdy twój post Lauro jest ciekawy, bo sama preferuję taki styl i nawet jeśli nie podoba mi się jakaś rzecz nie mam zamiaru jechać po Tobie, że 'nie inspirujesz' po prostu każdy ma swój gust. blog jest super, mega wyjątkowy i z klasą. trochę jak polska Ivania Carpio, a nie te wszystkie bazarowe tandeciary. pozdrawiam

  5. o to to, ja różnicę faktur postrzegam jako hmm bardziej znaczącą niż różnicę kolorów także na każde "czarne=to samo" wybałuszam oczy ale z drugiej strony też nie prezentuję tego odpowiednio na zdjęciach, w sensie światła, nie eksponuję tej różnicy faktur (to naprawdę trudne zimą przy takim albedo, wszystko się wydaje 1 masą ale staram się) a co do zmiany – oj nie, pomijając wakacyjne eksperymenty ze sportowym stylem zawsze moje zestawy były w gruncie rzeczy proste

  6. z biżuterią jest taki problem, że naprawdę mało co mi się podoba a jak mi się podoba to jest drogie, za drogie żeby założyć raz i wrzucić do pudełka, więc zawsze wypiera to milion innych wydatków. ale akurat się wstrzeliłaś z sugestią w mini-współprace, bo wkrótce pojawi się kilka minimalistycznych błyskotek

  7. juz sie zachwycalam gora, ale te spodnie….ale skoro Ci sie podobaja…w kazdym razie gora przecudowa! wiadomo, ze to nie jest styl ktory trafia do wiekszosci i zdajesz sobie z tego sprawe, wiec pewnie nie uraze cie moja opinia, no ale moim zdaniem te spodnie sa takie be do tej cudownej kobiecej gory!!! kompletnie psuja efekt i moim zdaniem takie cos to juz nie jest minimalizm ale udziwnienie spore…
    mysle ze wbrew pozorom szminka tez psuje efekt, czerwien na ustach jest piekna, ale mysle ze u ciebie ten odcien wyglada bardzo sztucznie, nasycone wlosy, nasycone brwi i ta czerwien, ja tak robilam jak bylam emo ;>
    jest przeprzeprzeslicznie, a z bardziej stonowana czerwienia pasujaca do ciebie bardziej byloby cudownie!

    a ivania? moim zdaniem ubiera sie jak psychopatka, jest przerazajaca, przebrana, tandetna (oczywiscie mam na mysli styl), ty wygladasz o wiele lepiej…
    ktos jeszcze wspominal o bizuterii…nie….urok jest wlasnie w tym ze nie ma bizuterii…

  8. nie jest niczym trudnym realizować to co chciała by widzieć większość i wyglądać gorzej a trzymać się kurczowo i konsekwentnie swojego (świetnego w tym wypadku) stylu. dlaczego nawet taką perełkę w blogosferze jaką jest Laura chcecie zmieniac ingerując takimi uwagami w purystycznośc jej stylu czyli to,za co właśnie powinno się ją cenić? nie wiem jak w ogóle można się czepiać kogoś,kto serwuje tak idealnie zgrane zestawy.

  9. Nie rozumiem ludzi, którzy interpretują posiadanie swojego stylu jako nudę 😀 Wg mnie świetnie… mój ulubiony polski blog o modzie prowadzisz właśnie Ty. Innym wydaje się, że jesteś powtarzalna, dla mnie jest to obranie własnego kursu, własnej drogi w tym co oferuje nam moda. Własny styl to nie nuda! To dojrzałość i wszystkim niedojrzałym twórcom postów wyżej życzę wydoroślenia! 🙂 A autorce tego bloga, życzę (egoistycznie trochę) więcej postów, bo chcę oglądać! :>

  10. tak. ten wasz styl (mowie wasz bo to chyba podobne prady, czy jak to nazwac, haha) ma to do siebie patrzac na rozne przedstawicielki (przedstawicielki w cudzyslowie, bo jestescie inne ale no chyba wiesz o co chodzi), ze jest albo nieudany, albo odpowiednio wywazony a na koncu juz przechodzi w mega kicz bez wzgledu na ceny, marki czy popularnosc). uwazam, ze jestes dobra w tym co robisz, wlasnei na zlotym srodku, i wlasnie na szczescie daleko ci do ivani, ona przegina, dla mnie to juz tandeta. pseudominimalizm, cyrk i moglabym tak truc i truc, chetnei bym jej to wygarnela ale cie zaraz wezma za zazdrosnice i hejtera, ale ta dziewcyzna mnie strasznie drazni za samo to ze mysli ze wyglada fajnie ;D nie doszukiwlabym sie w niej zadnego mitycznego stylu, zadnego minimalizmu, dla mnei to jest mityczne bo istnieje tylko w miemaniu jakiejs grupy ludzi, ale na prawde dla mnei bez sensu jest wychwalanie jej, a slowa estetyka i minimalizm brzmia w odniesieniu do niej tak obrzydliwie na sile, tak do osrania, tak do porzygu ze szok 😀 a moral jest jeden: bez wzgledu na to sranie, to co ona nosi jest po prostu ohydne samo w sobie i brzydkie, nie pasuje zadnej kobiecie! a na koniec…JAK MOZNA NOSIC TAKEI WLOSY, JA SIE PYTAM?!
    wiem ze ona ci sie podoba, wiec bez nerwow, na oslodzenie dodam ze na prawde nie powinnas sie na niej wzorowac o ile przyjdzie ci to do glowy skora ja lubisz, ona jest przebrana, tak, w takim stylu tez mozna sie przebrac, ty nie. wiec z daleka od niej, be! tak jak mowilam, u ciebie wymienilabym spodnie. gora, ( i uroda i styl) wyglada jak z baki, a ten dol to po co, czy jakies bardziej ''zrozumiale'' odzienie na nogach byloby za malo oryginalne i minimalistyczne…haha sorry za wciskanie an sile opinii w ostatnim zdaniu, ale mowie tak zebys wiedziala co mi sie podoba skoro, nie lubie tej wielkiej ivani ;p jak widzisz platstik nie jestem o zgrozo, czy cos, na przykladzie: wymienilabym u ciebie dol i mysle ze bylabym wtedy bardziej minimalistyczna, bardziej kobieca i bardziej oryginalna ; )

  11. Ogólnie taki posrany kraj, żenujący ludzie!! jak szczupła, to za chuda, jak L czy XL – to tłusta świnia, jak czarny,to bez sensu, że nie biały, jak biały, to że pogrubia, jak ładna to, że sztuczna, jak inna, to brzydka i tak w koła… ja jeśli wchodzę gdzieś, gdzie estetyka, obraz nie jest w moim odczuciu "ładny" po prostu wychodzę nie neguję, nie krytykuję, bo po co się pytam???Niech każdy robi co chce……Tutaj w POLSCE niestety ludzie zgryźliwi, zazdrośni… jak ktoś mi mądrze napisał, żeby jeździć samochodem trzeba mieć prawo jazdy, internet może mieć każdy głupek!!

  12. poza tym, tak jak sa ludzie i ladni i brzydcy OBIEKTYWNIE, bo chyba kazdy obiektywnie zauwazy roznice miedzy jolie a jola rutowiecz, tak OBIEKTYWNIE http://i684.photobucket.com/albums/vv201/ive-c/loveaestheticsdenimcoat1.jpg, http://i684.photobucket.com/albums/vv201/ive-c/loveaestheticsdenimcoat1.jpg, to NIE JEST ladne i mozecie mnie zwyzywac od bucow plujacych jadem ile chcecie 😉 jeszcze to cos TAK DUMNIE trzymane pod pacha….why…nawet niech sie komus podoba, ale dlaczego nosi to tak dumnie…..:( cierpie….

  13. to nie esej, a dla mnie te wszytskie blogerki, z malymi wyjatkami, to jeden wielki belkot, i o tym moge tylko belkotac, niewypowiedziana zenada, masz racje, stad ten belkot, coz innego mozna powiedziec o takim bezgusciu
    a takie zakompleksione dziewczynki jak ty, ktore siedza na blogu i wychwalaja w niebiosa wszystko co choc troche ladniejsze, to juz w ogole kaszana i belkot
    mature z polskiego zdalam rewelacyjnie, i nie bede zachwalac badziewia pseudointelektualnym tonem 🙁 tylko dlatego, ze nie podoba ci sie belkocie, ze ktos ma inne zdanie

  14. okay, okay zawziety byc ze mnie, ale drugi link mial byc ten: http://i684.photobucket.com/albums/vv201/ive-c/loveaestheticsthegentlewoman0.jpg
    no nikt mi nie powie, ze to jets OBIEKTYWNIE LADNE, sanitariuszka ze statku kosmiczego, moze robi jakies badania medyczne nad ludzmi z kosmitami? ;/
    poza tym siwe wlosy, ze pomylka i ohyda u mlodej osoby, i ze to brzydkie- to ma nawet BIOLOGICZNE podloze, ewolucja, instynkty itd itp, specjalnie natura obdarza nimi starsze panie, bo juz rodziny nie musza zakladac i nei musza byc atrakcyjne ;/ ok, koncze bo zejde na zawal

Dodaj komentarz