90’s vibes


Gatta turtleneck, Levi’s 501 jeans, Adidas Gazelle OG shoes, vintage cashmere & wool coat

109 odpowiedzi na “90’s vibes”

  1. Masz cudowną figurę, ale te spodnie z twoich ładnie zaokrąglonych bioder zrobiły kwadratowy klocek 🙁

  2. czy ty jesteś na jakiejś diecie? chodzisz na siłownie? bo nie mogę się napatrzeć na twoją figurę

  3. cześć Laura. znasz jakiś dobry produkt, który w naturalny, delikatny sposób podkreśla brwi? mam dosyć ciemne i chciałabym tylko lekko wyrównać ich linię. pzdr

  4. Lorka, widziałaś gdzieś miękkie materiałowe staniki w kolorze np. jasnego różu? Mam na myśli kolory inne niż biały/czarny/ew. cielisty (Wiem, że COS ma jeden, ale średnio mi się podoba)

  5. laura mogłabyś podać swoich obecnych kilka inspiracji, guru modowych, na kim się wzorujesz, jakieś ulubione blogerki? jestem bardzo ciekawa, bo na razie to Ty jesteś jedyną moją inspiracją 🙂 a chciałabym mieć więcej i nie wiem skąd je czerpiać. uwielbiam twój styl, ale właściwie dopiero "zaczynam" interesować się modą (dzięki tobie) i nie wiem na jakie blogi/portale zaglądać, ciężko znaleźć coś fajnego w masie chłamu

  6. dziękuję! nie, wykonuję tylko cwiczenia na tylek (wiem, ze to niepowazne cwiczyc tylko jedna partie ciała ale na resztę mi się nie chce)

  7. ten stanik to coś pomiędzy miękkim a usztywnianym, bo nie ma sztywnej miski dlatego się nie odznacza ale nie jest też szmaciany

  8. w stacjonarnym sklepie pierce of cake, w internecie tez chyba sprzedają – trochę się naszukałam, wszędzie te zamykane kulką

  9. co nosiłabyś do skórzanych (prawdziwa skóra) spodni? są czarne, z wyższym stanem, obcisłe w pupie, udach, ale nie maksymalnie. nazwałabym je przylegającymi, niżej, mają prostą nogawkę

  10. np. z czarnymi conversami+ biały t-shirt + np. złota obrączka na palcu
    z czarnymi botkami w szpic (jezeli botki za kostke to oczywiscie wlozone pod spodnie) + czarny golf z cienkiej welny
    z bialymi superstarami/stanami smithami tez bym nosiła

  11. wiem, tylko strasznie tego dużo, mogłabyś podać kilka ulubionych? strasznie bym była wdzięczna

  12. tak, ale ja cały czas wciągam brzuch, od zawsze – po prostu mam taki nawyk, nie myślę o tym ani mnie to nie męczy, nawet jak teraz leżę przed laptopem nie mam w pełni rozluźnionych mięśni

  13. O mamo jaka figura… kobieta idealna. Ile jabym dała za taką figure… niestety wciąż jestem za chuda i za drobna 🙁 Lauro, jaki masz rozmiar biustu, jezeli moge spytac? Piękny.

  14. zawsze się boję takich kolorów, mam takie cieliste body i kilka razy usłyszałam, że komuś wydawało się, że jestem nago…..

  15. hej, masz takie klasyczne torby Mumu – czarną i w odcieniu różu – czy Twoim zdaniem w tych torbach można nosić macbooka (w pokrowcu) czy to za cienka skóra i nie będzie to wygodne?

  16. Co w tym dziwnego? Ja też chodzę non stop ze wciągniętym od małego i dodam, ze nie zaczęlam tego robić z myślą o wyszczupleniu sylwetki, lepiej mi jest być taką „napiętą”.

  17. brzydko-nie podoba mi sie kolor golfu,kolor dzinsow tez niefjny…do tego niesmiertelne adidasy,jestem bardzo na nie-wszystko jest w zlym guscie.

  18. nie pamietam kiedy ostatnio bylam w jakims, w liceum chodzilam do bigi na ligocie, jak na to patrze z perspektywy czasu to szalu nie bylo. kiedys kupilam super ramoneske ze skory w takim przy placu miarki, odziez skandynawska jest napisane na szybie, nie wiem jak sie nazywa

  19. ten kolor szminki został dla Ciebie stworzony, a spodnie świetne. jaką miałaś do tego zestawu torbę? szukam teraz jakiejś dla siebie i trwało to jakiś miesiąc, dopiero teraz znalazłam prostą skórzaną która w końcu (bo przeceniona) nie kosztuje 9 stów.. co sądzisz, brać? http://www.asos.com/urbancode/urbancode-leather-grey-structured-shopper-bag/prod/pgeproduct.aspx?iid=4245557&clr=Smokeygrey&SearchQuery=urbancode+leather+shopper&pgesize=4&pge=1&totalstyles=4&gridsize=3&gridrow=2&gridcolumn=1
    (jest jeszcze w wersji czarnej)

  20. dziękuję! małą lost property of london. ta torebka jest spoko, ale nie zwrocilabym na nią uwagi. ja bardzo lubię jak shopper jest w srodku z surowej skory, wolalabym wersję Kamili Limy, w tej samej cenie albo nawet tansza, minusem jest to, ze nie ma prostych ramiączek tak jak ta, którą podesłałaś. ale ogolnie jest ladna, jak pasuje Ci taki środek to śmiało 🙂

  21. Podziwiam kogoś kto dobrze się czuje w spodniach z prawdziwej skóry. Miałam takie to nawet kroku nie mogłam dać swobodnie i czułam się jak w pancerzu.

  22. racja, ale też mam ostatnio ochotę na skórzane spodnie. chociaż jak są z miękkiej skórki to podczas noszenia dopasowują się do kształtu i jest coraz wygodniej

  23. Laurka, jesteś najsłodsza, że odpisujesz na te wszystkie komentarze 🙂 Twój styl jest zupełnie inny od mojego, ale Twoja uroda, inteligencja i brak zepsucia mnie tutaj zawsze trzymają 🙂

  24. mam głupie pytanie! 😉 do tego typu "góry" jasnej i obciśniętej jakiś szczególny antyperspirant? ja, tak ubrana, po dojściu na uczelnię hmm..muszę założyć marynarkę bo kilka plamek pod pachami to jednak nie jest coś z czym chciałabym się prezentować. 😀

  25. Lauro, gdzie najlepiej kupic dobrej jakosci bluzki takie zwykle z dlugim rekawem pod swetry itd. buale, czarne, szare… Tylko nie z COS bo troszke za drogie dla mnie. Buziak i dziekuje z gory

  26. Zwróć uwagę na to z jakiej skóry została wyprodukowana. Lakierowane rączki. Co kto lubi 😉 Mam Madame All Black i nie zamieniłabym jej na żadną inną.

  27. Laura, nie myślałaś, żeby może umieszczać nieco więcej swoich opinii albo jakiś spostrzeżeń w postach? Bo komentarze w zasadzie składają się z pytań prywatnych (czasem kosmicznie dziwnych) albo "skąd jest ten sweter, którego pół centymetra widać na zdjęciu z insta" : D Przykładowo fajnie by było jakbyś dodała parę słów o kolekcjach albo pojedynczych modelach ciuchów, które Ci sie podobają, coś na temat swoich koncepcji itp.

  28. Jedyne co Laura Ci może odpisać na ten temat, to zapewne "nie wiem bo ja nie mam takiego problemu". Bo Laura z niczym nie ma żadnych problemów, może żreć fastfoody i nie ćwiczyć, a ma piękną sylwetkę, nie ma rozstępów, nie ma cellulitu, nie ma problemów z cerą, nie ma problemów z kasą, nie ma problemów z depilacją, nie ma problemów z doborem staników. Niezależnie od pytania odpowiedź zawsze brzmi tak samo. Nie warto nawet pytać.

  29. a czy to jakiś ewenement nie mieć w wieku 23 lat problemu z rzeczami, które wymieniłaś? gdy ktoś pyta o cerę odpisuję, że nie mam z nią większych problemow (co oczywiscie dla osob, ktore chca się za wszelką cenę do czegos przypieprzyć = mam cerę idealną) i tak dalej. powinnam wymyslac niestworzone historie żeby empatyzować z czytelnikiem, czy jak?

    też tak czasami mam kiedy noszę na sobie cieply plaszcz ale to widac na szarym, na tym beżu nie bardzo/ a co do antyperspirantu – w aptekach są takie, które podobno w znacznym stopniu zapobiegają poceniu, nie miałam okazji wypróbować, zawsze zapominam 🙂

  30. ja też mogę żreć fastfoody, nie ćwiczę, bo nie cierpię i nie utyję ani grama (choć bym chciała) nie mam problemów z cerą, mało się pocę… jestem Laurą? 😀 EKSTRA! :p tylko z kasą mam problem odwieczny, ale to taki szczegół 😉

  31. Tak, jest to ewenement, mało kto prowadząc taki tryb życia ma fajną sylwetkę. Wiele osób ma problemy z cerą, z zapaleniem mieszków włosowych, nawet z rozstępami zupełnie nie z własnej winy, bo po prostu mają takie skłonności. Dopasowanie biustonosza do dużego biustu również nie jest łatwe i na wielu blogach ten problem jest poruszany, bo rozmiarówka w sieciówkach jest chora i nie każda dziewczyna dobrze wygląda i dobrze się czuje po wciśnięciu się na siłę w 75C.

    Nie chodzi ani o wymyślanie, ani o empatyzowanie z czytelnikami. Napisałam po prostu, że niezależnie od pytania, odpisujesz, że nie masz takich problemów. Dziwne, że oburzasz się o podsumowanie własnych komentarzy, na dodatek według Ciebie zgodnych z prawdą, a kłamstwa też nie zarzucam.

Skomentuj Anonymous Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.