26 odpowiedzi na “Perfect ballerina shoes by MARYAM NASSIR ZADEH”
ale potwory 🙁 Laura zlituj się.. zamiast na liście zakupów powinny wylądować na pierwszym miejscu na liście najbardziej aseksualnych damskich butów. Nie sądziłam, że coś będzie w stanie zdetronizować emu, albo glany a tu proszę ;/
Hej Laura, nie na temat bardzo, za co przepraszam, ale mam pytanie odwołując się do Twojego gustu, smaku i innych przymiotów. Otóż mój chłopak studiuje filozofię i siedzi w tym bardzo głęboko i zastanawiam się nad jakimś prezentem urodzinowym, chciałabym połączyć dobry gust i filozofię właśnie i jakkkolwiek dziwnie to brzmi, masz jakieś pomysły? Kiedyś wstawiałaś takie pacynki Schopenhauera, jak na nasze poczucie humoru, to byłby świetny pomysł, ale chyba już nie istnieją, albo może jakieś niecodzienne wydanie książki (w sensie filozofia właśnie, na-temat-której-mam-liche-pojęcie), mam nadzieję, że kumasz mniej więcej mój zamysł i z gory dziękuję za pomoc! Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Fajne, bardzo vintage. Upolowałam kiedyś podobne w szafie mamy, ale niestety coś z nimi było nie tak i w jednym bucie obcas trochę latał na boki ;c Też szukam fajnego obuwia na wiosnę, na ciepłe dni. Ale chyba skuszę się najpierw na coś w stylu Twoich butów z COS z ostatnich postów.
pomijając typowy prezent typu książka nic mi niestety nie przychodzi do głowy. te pacynki to jest super pomysł i myślę, że jak napiszesz do nich na fb na pewno coś zaradzą, podejrzewam, że po prostu chwilowo nie mają nic na aukcjach Allegro 🙂 w sklepie Spółdzielnia Symulakrów oprócz pacynek mają też inne gadżety tego typu
Są wyjątkowo szpetne,ale pewnie na tobie nie będą wyglądać tak źle:)Najbardziej lubiłam,kiedy miałaś fazę na czarne botki i szpilki,bo to obuwie,które ja namiętnie noszę.Zrób sobie jakieś fotki w szarym golfie,często ostatnio prezentujesz okrycia wierzchnie,a co pod spodem?:)
od kiedy buty są związane z seksualnością? czyżby to był ich główny cel????? a tak serio. nie mogę już czytać tych komentarzy o aseksualnych rzeczach. nikt nie powiedział, że ubrania muszą byś seksowne to raz. dwa, że każde ubranie może być seksowne lub nie w zależności, co się z nim zrobi i kto co z nim zrobi. są ludzie, którzy noszą podobno seksowne szpilki i w ogóle nie wyglądają seksownie i są takie, które zakładając luźne spodnie wyglądają bardzo pociągająco. sęk polega właśnie na tym, że ubrania same w sobie nie są seksowne, to osoba, która je nosi takimi je czyni. poza tym, nie każdy zestaw ubrań musi taki być. o ile wiem w ubieraniu się nie chodzi o bycie seksownym 24 h na dobę.
M(iał)am takie – pierwsze "poważne" buty, kupione z 15 lat temu na jakąś uroczystość (wczesno)szkolną, wyszukane w mękach, bo kolekcje damskie [zawijające się szpice, toporne obcasy] bardzo różniły się od kolekcji dziecięcych/dziewczęcych [fasony ortopedyczne albo lakierki z przypiętymi kwiatkami] a pantofelki potrzebne były na już. Ryłko, prawdziwa skóra, cena przyprawiająca małą mnie o zawrót głowy, sprowadzany na zamówienie rozmiar "cośtam I PÓŁ", tylko obcas połowę niższy. Nie mogę na nie patrzeć, szpetne są jak mało co, ale wyrzucić jakoś żal. Ideałem formy są dla mnie basicowe "zamszowe" mocno wycięte baleriny z h&m, ale fakt – ustępują tamtym potworkom miękkim, rozdeptującym się z czasem zapiętkiem. No i nie nadają się do pastowania.
Bardzo sobie podniosłaś poprzeczkę, ale jest szansa, że uda Ci się je zestawić tak, że będziemy się nad nimi chórkiem spuszczać. Tak jak nad birkenstockami 😀 Czekam! No chyba, że jesteś hipsterę i robisz prima aprilis w lutym? 😉
I tak lepsze niż te jej dresiardskie buty do każdej możliwej stylizacji. Te są przynajmniej kobiece, a te czarne w dobrym zestawie mają szansę wyglądać elegancko i stylowo.
teraz gadaja że ohydne, a za pół roku wszystkie będa nosiły Ah ta siła blogerek w napędzaniu marketingu… 🙂
A jeśli chodzi o Ciebie Laura to pewnie i tak będzie to super wyglądało. Ja myślę że te buty uratowałby jakiś odjazdowy kolor, pastelowy beż albo róż albo niebieski. Wszystkei jasno pastelowe 😉
Wiesz może Lauro (albo ktokolwiek) o istnieniu tego typu butów w niższym przedziale cenowym? Bardzo mi się podobają, ale niestety nie na moją kieszeń ;/
26 odpowiedzi na “Perfect ballerina shoes by MARYAM NASSIR ZADEH”
ale potwory 🙁 Laura zlituj się.. zamiast na liście zakupów powinny wylądować na pierwszym miejscu na liście najbardziej aseksualnych damskich butów. Nie sądziłam, że coś będzie w stanie zdetronizować emu, albo glany a tu proszę ;/
nieładne
jak z filmu Malena 😉
Są okropne!!!!!
http://www.billiger.de/show/produkt/72194240-Fossil-JR9674.htm podoba Ci się?
Hej Laura, nie na temat bardzo, za co przepraszam, ale mam pytanie odwołując się do Twojego gustu, smaku i innych przymiotów. Otóż mój chłopak studiuje filozofię i siedzi w tym bardzo głęboko i zastanawiam się nad jakimś prezentem urodzinowym, chciałabym połączyć dobry gust i filozofię właśnie i jakkkolwiek dziwnie to brzmi, masz jakieś pomysły? Kiedyś wstawiałaś takie pacynki Schopenhauera, jak na nasze poczucie humoru, to byłby świetny pomysł, ale chyba już nie istnieją, albo może jakieś niecodzienne wydanie książki (w sensie filozofia właśnie, na-temat-której-mam-liche-pojęcie), mam nadzieję, że kumasz mniej więcej mój zamysł i z gory dziękuję za pomoc! Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Fajne, bardzo vintage. Upolowałam kiedyś podobne w szafie mamy, ale niestety coś z nimi było nie tak i w jednym bucie obcas trochę latał na boki ;c Też szukam fajnego obuwia na wiosnę, na ciepłe dni. Ale chyba skuszę się najpierw na coś w stylu Twoich butów z COS z ostatnich postów.
Laura, czy mogłabyś napisać co myślisz o tej torbie? http://www.topshop.com/en/tsuk/product/leather-holdall-4053030
Miłego dnia
Moja babcia takie nosi
This comment has been removed by the author.
pomijając typowy prezent typu książka nic mi niestety nie przychodzi do głowy. te pacynki to jest super pomysł i myślę, że jak napiszesz do nich na fb na pewno coś zaradzą, podejrzewam, że po prostu chwilowo nie mają nic na aukcjach Allegro 🙂 w sklepie Spółdzielnia Symulakrów oprócz pacynek mają też inne gadżety tego typu
torb mi się nie podoba. a taki typ butow bardzo polecam, pasują do wszystkiego 🙂
nie
Sprawdź w spółdzielni symulatorów czy czegoś nie mają 🙂
Są wyjątkowo szpetne,ale pewnie na tobie nie będą wyglądać tak źle:)Najbardziej lubiłam,kiedy miałaś fazę na czarne botki i szpilki,bo to obuwie,które ja namiętnie noszę.Zrób sobie jakieś fotki w szarym golfie,często ostatnio prezentujesz okrycia wierzchnie,a co pod spodem?:)
ochydne , fuj fuj 🙂
od kiedy buty są związane z seksualnością? czyżby to był ich główny cel?????
a tak serio. nie mogę już czytać tych komentarzy o aseksualnych rzeczach. nikt nie powiedział, że ubrania muszą byś seksowne to raz. dwa, że każde ubranie może być seksowne lub nie w zależności, co się z nim zrobi i kto co z nim zrobi. są ludzie, którzy noszą podobno seksowne szpilki i w ogóle nie wyglądają seksownie i są takie, które zakładając luźne spodnie wyglądają bardzo pociągająco. sęk polega właśnie na tym, że ubrania same w sobie nie są seksowne, to osoba, która je nosi takimi je czyni. poza tym, nie każdy zestaw ubrań musi taki być. o ile wiem w ubieraniu się nie chodzi o bycie seksownym 24 h na dobę.
Cudowne. Jak to dobrze jednak,ze każdy ma inne poczucie piękna, inaczej wszyscy chodzili by ubrani tak samo, a tak mozna się przynajmniej wyróżniać;)
Sprzedam torbę MUMU: http://allegro.pl/mumu-madame-classic-black-czarna-skorzana-torba-i5113153513.html
M(iał)am takie – pierwsze "poważne" buty, kupione z 15 lat temu na jakąś uroczystość (wczesno)szkolną, wyszukane w mękach, bo kolekcje damskie [zawijające się szpice, toporne obcasy] bardzo różniły się od kolekcji dziecięcych/dziewczęcych [fasony ortopedyczne albo lakierki z przypiętymi kwiatkami] a pantofelki potrzebne były na już. Ryłko, prawdziwa skóra, cena przyprawiająca małą mnie o zawrót głowy, sprowadzany na zamówienie rozmiar "cośtam I PÓŁ", tylko obcas połowę niższy. Nie mogę na nie patrzeć, szpetne są jak mało co, ale wyrzucić jakoś żal. Ideałem formy są dla mnie basicowe "zamszowe" mocno wycięte baleriny z h&m, ale fakt – ustępują tamtym potworkom miękkim, rozdeptującym się z czasem zapiętkiem. No i nie nadają się do pastowania.
Bardzo sobie podniosłaś poprzeczkę, ale jest szansa, że uda Ci się je zestawić tak, że będziemy się nad nimi chórkiem spuszczać. Tak jak nad birkenstockami 😀 Czekam! No chyba, że jesteś hipsterę i robisz prima aprilis w lutym? 😉
oo, nie pomyślałam, ale dziękuję bardzo za odpowiedź, napiszę do nich 😉
Są piękne! Szkoda, że cena zwala z nóg.
I tak lepsze niż te jej dresiardskie buty do każdej możliwej stylizacji. Te są przynajmniej kobiece, a te czarne w dobrym zestawie mają szansę wyglądać elegancko i stylowo.
Od kiedy buty mają cos wspólnego z seksualnoscia? Czy takie jest założenie obuwia???
niee, proszę, są koszmarne! chociaż pewnie i tak będziesz wyglądać jak milion dolców. : *
teraz gadaja że ohydne, a za pół roku wszystkie będa nosiły
Ah ta siła blogerek w napędzaniu marketingu… 🙂
A jeśli chodzi o Ciebie Laura to pewnie i tak będzie to super wyglądało.
Ja myślę że te buty uratowałby jakiś odjazdowy kolor, pastelowy beż albo róż albo niebieski. Wszystkei jasno pastelowe 😉
Wiesz może Lauro (albo ktokolwiek) o istnieniu tego typu butów w niższym przedziale cenowym? Bardzo mi się podobają, ale niestety nie na moją kieszeń ;/
Pozdrawiam!