Rainy day


Levi’s 501 jeans, handmade by my Mom 100% merino wool sweater, Ria Menorca for Justyna Chrabelska shoes, Daniel Wellington watch, Misoui bag

61 odpowiedzi na “Rainy day”

  1. Lorka! w komentarzach pod poprzednim postem, dziewczyna wstawiła linka do pięknych wiązanych baletek z Parfois z pytaniem, do czego byś je nosiła. Ty odpowiedziałaś, że z dżinsami i kaszmirowym golfem. Czy mogłabyś podlinkować ów kaszmirowy golf? Kompletnie się zakochałam w tym zestawie

  2. czasami trafia się mm6 by margiela, jeansy j brand są czesto, lubie koszule calvina kleina, na butach tez często trafia się coś fajnego – ostatnio widzialam takie buty ria menorca jak w tym poście, beżowe, ale wielkie. kiedys kupiłam swietne szare mokasyny kleina. czasami są fajne buty z &other stories. tanie levisy, jeansy DKNY

  3. wytłumaczenie? po prostu nie wiem czemu wybraliśmy akurat Wrocław, w zasadzie mogliśmy wybrać każde inne miasto. Trafiony wybór, bo jest super. myślałam o przeprowadzce tylko na rok, w Kato na dłuższą metę trochę nuda (ale tak czy siak uwielbiam Kato!) i to mialo być tak dla odmiany, ale chyba zostaniemy trochę dłużej

  4. Lauro, takie pytanie już kiedyś padło, ale zapytam po raz kolejny 🙂 Jestem karzełkiem, mam 157 cm i jestem bardzo drobna, noszę rozmiar xs. Lubię wielkie swetry, w których dosłownie tonę + do tego bardzo obcisłe spodnie i z reguły trampki albo inne niskie buty. Po wakacjach zacznę staż w szkole podstawowej i tak mnie ciekawi, w co Ty byś się ubierała? Uwielbiam eleganckie koszule, spodnie i szpilki, ale średnio mi się widzi bieganie w szpilkach od 8-15 przy małych dzieciach. Na praktykach chodziłam ubrana tak jak zwykle i wtapiałam się w tłum, ale jednak chcę wyglądać skromnie i elegancko. Pamiętam jak w trakcie 1 tygodnia praktyk założyłam ulubioną, białą, jedwabną koszulę i dziecku pociekła krew z nosa prosto na mój rękaw XD Myślałam, że się popłaczę i do tej pory tej koszuli nie mogę sobie odżałować, bo niestety musiałam wyrzucić. Chodzi mi o proste zestawy i rzeczy, których nie byłoby mi szkoda ew. wyrzucić, w razie jakiegoś zmasowanego ataku na moją osobę 😉

  5. haha, super muszą być takie praktyki w szkole, dzieci są szalone 😀 jakiego przedmiotu będziesz uczyć?
    no nie wiem, nosiłabym standardowe zestawy tylko bez sportowego obuwia, szpilek tak jak mowisz raczej też nie. nosilabym zestawy typu jeansy + skorzane polbuty + golf albo jakies plaskie buty +sukienka byleby nei za krotka i z zaslonietymi ramionami, w koncu to nie zakon, wszystko co wygodne i nie przesadnie strojne/przesadnie seksowne/zbyt oversizeowe 😀

  6. poznałam kilka dziewczyn, ale to tak na cześć-cześć. u mnie na zajęciach też raczej nikt ze sobą nie rozmawia, przychodzą, ćwiczą i wychodzą 😀 może to i lepiej, bo nie zawsze ma się ochotę gadać z ludźmi a nie ma nic gorszego niż wymuszony small talk

  7. jak przeczytałam powyżej- Twoja mama (niestety dla mnie) nie robi swetrów na zamówienie.
    zapytam więc o to, czy byłaby skłonna podzielić się ściegiem ( czy jak to tam sie nazywa- chodzi o instrukcję zrobienia takiegoż swetra- ile oczek, rzędów itp)
    cały zestaw jest świetny, ale sweter "pozamiatał" 😉
    z góry Ci dziękuję i pozdrawiam

  8. Lauro, podoba ci się technika farbowania włosów flamboyage? Mam proste, równej długości włosy do łopatek w kolorze średniego brązu. Bardzo chciałabym coś z nimi zrobić, ale nie mam pojęcia co! Skrócić, przefarbowac? (mam raczej ciemną karnacje i brązowe oczy)

  9. Hurry Curry jest świetne! Ja jeszcze lubię Hipnozę (warto się wybrać, bo doszły mnie słuchy,że niebawem mają zamykać) no i jeszcze Cafe Kattowitz (najlepszy krem z cukini jaki kiedykolwiek jadłam)

  10. Będę uczyć języka angielskiego 🙂 Do tej pory mnie śmieszy jak niektóre dziewczyny z 6 klasy o 2 głowy wyższe stawały przede mną i pytały, czy mogą wyjść do toalety albo czy zmazać tablicę 😉 Lubię te dzieciaki, kiedy maluchy idą z rodzicami i mnie widzą to jest takie głośne: "Mamoooo, to jest ta nowa pani od angielskiegooooooo!!! Dzień-do-bry!!! " Dziękuję za radę!

  11. nie, nie, no coś Ty… takiego byka nikt chyba by się po Larze nie spodziewał (no, chyba że po prezydencie – to co innego…) mimo wszystko też głosowałam na Komorowskiego, także łączę się w bulu i nadzieji jednocześnie 😉 a reagować trzeba i rozmawiać, bo warto rozmawiać… 😉

Dodaj komentarz