Moim ulubionym produktem do pielęgnacji jest ostatnio tłoczony na zimno olej z orzechów kokosowych z eko upraw na Sri Lance, jest to jedyny olej kokosowy zarejestrowany jako produkt kosmetyczny. Stosuję go dosłownie do wszystkiego – do nawilżania ciała, na noc na spierzchnięte usta, ostatnio na podrażnioną od kataru skórę wokół nosa, do stóp (na noc, gruba warstwa + skarpetki, rano stopy jak nowe) i do włosów – na końcówki jako maskę (drugie podejście). Na szczęście nie liczę kalorii, sporo ich w siebie napakowałam wyjadając go paluchem w trakcie smarowania – uwielbiam ten smak i zapach!
7 odpowiedzi na “Coconut oil by Be Organic”
Właśnie wydaje mi się, że działanie oleju kokosowego zależy od jego jakości. Takim zwykłym, rafinowanym z Biedronki nie udaje mi się uzyskać takiego samego efektu (akurat stosuję głównie do włosów), co przy użyciu eco tłoczonego z miąższu 🙂 Dodatkowo bardzo lubię go na miejsca po depilacji maszynką, wszystkie małe zacięcia i czerwone kropki znikają po kilku min (a czasem jestem dla siebie brutalna w tej kwestii :D). Po balsamie nie goją się do rana następnego dnia.
L. jakiego masz macbooka?
jak na takie szerokie zastosowanie to chyba się skuszę!
sprawdź koniecznie ministerstwo dobrego mydła! : )
olej kokosowy nie powinien pachniec kokosem, nie powinien miec w ogóle zapachu, a jesli taki ma to świadczy to o sztucznych dodatkach, radzę o tym poczytac
Nie zgadzam się z przedmówcą . Olej kokosowy typowo do kuchni jest bezwonny czyli faktycznie nie ma żadnych dodatków , natomiast ten który pachnie ma dodane albo wiórki kokosowe albo mleczko kokosowe rownie naturalne , i nie traci na swoich właściwościach . Ważne jest czy wszystko pochodzi z ekologicznych upraw .
oczywiście ,że oryginalny olej kokosowy nierafinowany pachnie kokosem, te beż zapachu są rafinowane i o wiele gorszej jakości!