On my mind


Powyżej wklejam kilka rzeczy, które znajdują się na mojej już bardziej wiosennej liście zakupów, sweter H&M Trend w klimacie lat 70. w pięknie skomponowane kolorystycznie paski, trzy rzeczy z nadchodzącej kolekcji H&M Studio S/S 2015 – luźny komplet z naturalnego przewiewnego materiału w lnianym piżamowym stylu oraz sweter, również w paski – zestawienie pionowych i poziomych. Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie oliwkowy skórzany worek Dekagon marki ECID oraz złote kolczyki Apart o ciekawym splocie.

79 odpowiedzi na “On my mind”

  1. To uczucie kiedy niewiadomo czy naprawdę coś polecasz czy to propozycje sponsorowane. Niby można mówić, że rzeczy reklamowane są w Twoim stylu itp ale jednak to takie wybieranie na siłę najmniejszego zła bo kasa się musi zgadzać.

  2. Cześć Laura 🙂 chciałam tak z czystej ciekawości zapytać co skłoniło Ciebie i Twojego chłopaka żeby przeprowadzić się akurat do Wrocławia ? Któreś z Was było zmuszone poprzez jakieś sprawy np. rodzinne, zawodowe itp, czy po prostu spodobało Wam się miasto ?

  3. Lauro, we wcześniejszym wpisie wspominałaś o poleconyM przez farmaceutę suplemencie Solgar (na pewno kupię!). Jak Ty połykasz taką ogromną tabletkę? Przełamujesz na 2 lub 4 części? Poszłam za radami wszystkich innych włosomaniaczek i przyjmuję Calcium Pantothenicum i jak skończę, to biorę się za Biotebal i Vitapil. Zawsze mam problem z połknięciem tabletki kiedy jest większa niż Rutinoscorbin i histeryzuję, że zaraz się udławię 🙂

  4. tak, jasne, białko nie tuczy, ale żeby schudnąć z brzucha i boczków musisz przyciąć kalorie i zmniejszyć body fat i tak czy siak zejdzie trochę tłuszczu też z tyłka i ci zmaleje, budowanie mięśni w zamian za ten tłuszcz jest bardziej czasochłonne. jest masa cwiczen na brzuch, poprzeglądaj fora/youtube 😀

  5. nigdy nie poleciłabym ani nie założyła rzeczy, które mi się nie podobają, po co, żeby coś oszpecało stronę, w której prowadzenie wkładam wysiłek? nikt nie zapłacił mi za to żeby któryś z powyższych produktów pojawił się w tym wpisie, stworzyłam go sama z siebie. z takim paranoicznym podejściem to raczej w ogóle nie warto przeglądać blogów

  6. Ja się niestety muszę zgodzić z poprzednikiem/poprzedniczką – te rzeczy rzeczywiście dość odbiegają od prezentowanego przez Ciebie stylu (zresztą w większości przypadków ten styl jest super, no ale wpadki też są).

  7. Laura jesteś super! <3 a co jest złego w h&m? chodzi mi o rzeczy z serii trend czy premium, bo ta zwykła to nie powala jakością, rzeczy są z brzydkich materiałów lub brzydko uszyte. Ale w linii premium można kupić kaszmirowe swetry za 200-300zł, co z tego że nie są z COSa skoro składem są takie same… ogarnijcie się ludzie, to że sieciówka nie znaczy że coś jest z gówna zrobione

  8. O fajny taki spontan 🙂 i teraz jak juz troche mieszkacie to jakie wrażenia i dalsze plany lokalowe ? Myślicie pozostać na stałe we Wrocławiu, wrócić do Katowic, czy jeszcze cos nowego spróbować ? Mnie sie marzy Trójmiasto, a konkretnie dom w Orłowie najlepiej z widokiem na morze hehe ^^

  9. odbiegają, bo co? bo są kolorowe? ja lubię kolory.. gdyby mnie było stać na ciuchy od projektantów dużo częściej nosiłabym kolorowe ubrania. w sieciówkach ciężko o ładne i gustowne wzorzyste rzeczy a ja nie kupuję średnich ciuchów na siłę, od czasu do czasu coś się znajdzie, np. nowa kolekcja Studio jest swietna. zapraszam na moją fashiolistę – tak by wyglądała moja szafa przy nieograniczonym budżecie, kolorów tam nie brakuje

  10. jasne, odpowiadam, że nic, podobnie jak po większości innych kierunków humanistycznych. ja studiuję dla siebie i studia nie są w żaden sposób związane z moimi planami na przyszłość, do realizacji swoich planów nie potrzebuję dyplomu

  11. a gdzie jedziecie? ja byłam tylko na Rodos i niewiele mogę na ten temat powiedzieć, po prostu turystyczna ładna wyspa, ale bez szału – wolę wyjazdy gdzie mogę zwiedzać i poczuć prawdziwy klimat miasta a nie takie byczenie się w turystycznych spotach na plaży. Peloponez, Ateny i Santorini wydają się być ciekawe

  12. szczerze mówiąc sama nie wiem, raczej za jakiś rok-dwa wrócimy do Katowic, ja bardzo lubię Kato + wszędzie blisko, Warszawa to tylko 2h, Kraków godzina… cały czas przewija się tez myśl o Warszawie, bo mogłabym więcej rzeczy ogarniać mieszkając tam, ale jakoś kompletnie mnie nie ciągnie mnie do tego miasta. w Trojmiescie bylam tylko raz jak bylam mala i nie mam żadnego wyobrazenia na temat tych miast, nic nie pamiętam 😀

  13. Jakie są Twoje plany, jeśli można spytać? Ciekawa jestem jak potoczy się historia z blogami modowymi. Albo na stałe wpiszą się w kulturę internetu, albo moda na nie przeminie, albo wyprze je YT z vlogami… Jak Ty to widzisz? Czy może planujesz też rozwijać sklep/stworzyć własną markę, albo zajmować się dziennikarstwem modowym?

  14. Nie wiem kim jest osoba, która wstawia tu tysiąc linków z zapytaniem czy coś Ci się podoba, albo czy byś to kupiła. Rozumiem, że dla wielu możesz być modowym guru, bo masz nietuzinkowy styl, ale ludzie przede wszystkim trzeba być sobą i kierować się tym, co nam się podoba 😀

  15. No dokładnie o to mi chodziło, czy COS czy h&m premium czy inne sieciówki to jedno i to samo. Różnica to kilka stówek w cenie. Nie wiem co jest złego w wybieraniu produktów z tych firm, to że Laura zaprezentowała kilka ładnych jej zdaniem rzeczy (które innym się nie muszą podobać) to chyba jeszcze nie koniec jej modowej kariery xD

  16. Ludzie, ja mam rzeczy Marant, Acne, vintage roznych drogich marek jak YSL, Gucci i wiem, jak te rzeczy sa szyte. Kaszmirowe swetery Marant, moherowe Acne w niczym nie roznia sie od tych z Zary czy HM premium. Myslicie, ze te rzeczy sa szyte zlota nitka? Wiele ubran jest szytych w Polsce (marant, Etolie i linia wybiegowa), a nie wylczanie we Francji czy Wloszech. Zreszta, mamy zdolne krawcowe. W moim odczuciu to po prostu wybor dla tych, dla ktorych nie ma roznicy, czy wydadza 100 czy 1000 na ubranie.

Dodaj komentarz