Urban Decay summer set


Kilka świetnych kosmetyków jednej z moich ulubionych marek – Urban Decay: bronzer Beached Bronzer – ma trochę inną konsystencję niż ten z palety, którą Wam pokazywałam na blogu i trzeba lżej naciskać pędzel, ostatnio z rozpędu zrobiłam sobie plamy, ale jeżeli nałoży się go odpowiednio to jest trwały i daje piękny efekt. Klasyk czyli paleta Naked Basics z podstawowymi kolorami bez drobinek, róż-rozświetlacz Afterglow i krem BB Naked Skin One & Done – sprawdza się u mnie bardzo dobrze w dniach bez większych niedoskonałości, używam odcienia Light. PS. Zdjęcia stylizacji w przyszłym tygodniu – sporo tego będzie. 🙂

38 odpowiedzi na “Urban Decay summer set”

  1. Laura, chciałam zapytać o te transparentne spodnie na sprzedaż – nie widziałam ich w żadnej Twojej stylizacji, zamówiłas je i przyszły za duże, czy nie jestes do końca zadowolona z ich kroju? Chętnie bym je kupiła, ale zupełnie nie orientuje sie jak wypada rozmiarówka w tej firmie.

  2. Tak się zastanawiam,czy codziennie się malujesz ? Robisz sobie czasami dni bez makijazu/? Twoim zdaniem makijaż wpływa na szybsze starzenie skóry? Ciekawi mnie co Ty o tym sadzisz, bo masz piękna skórę!!;)

  3. leżą tak jak na modelce, sprzedaję je, bo nie wiedziałam, że mają podszewkę (myślałam, że to osobne szorty podłożone do zdjęc) – chciałam je nosić na dosyć zabudowane czarne majtki z wysokim stanem a nie chcę tego wycinać, bo zniszczę i tyle z tego będzie

  4. czasami robię dni bez makijażu, dosyć często pomijam makijaż oka i ust – biorę trochę podkładu/kremu bb żeby wyrównać koloryt skóry + bronzer + balsam do ust. nie znam się na tym i nie podam rzeczowych argumentów, ale nie wydaje mi się – dlaczego? skoro dobre podkłady nawilżają skórę, mają filtr, nie rozumiem co by miało ją niszczyć 😀 może jak ktoś nakłada pół kg kolorowej tapety

  5. fajne pytanie, ale bardzo ciężko mi odpowiedzieć, jest masa świetnych pomysłów na postać i ciężko mi wybrać. najbardziej chyba lubię Itachiego, pojawił się też taki gość Kimimaro i mocno mi utkwił w pamięci. Hidan jest ciekawą postacią, Naruto oczywiście też jest super, lubię Kakashiego, Jiraya był śmieszny, Pain to też ciekawa postać, Gaarę lubię. Jest za to kilka postaci, za którymi nie przepadam – Kiba i Sasuke (denerwuje mnie od samego początku), Kankuro

Dodaj komentarz