Finke sweater



Finke sweater, Levi’s shorts, Gucci belt, Apart ring, Avec Modération mules

122 odpowiedzi na “Finke sweater”

  1. ten sweter jest tak lekki i "dziurawy" (ma bardzo luźny przewiewny splot) że czuję się w nim jakbym szła nago i w praktyce jest przyjemniej niż w t-shircie. druga sprawa – gdybym chciała robić posty tylko w dni, kiedy rzeczywiście coś zakładam (nie przymykając oka na pogodę przy ubieraniu się do zdjęć) dodawałabym może 2 posty miesięcznie. nie zawsze kiedy zgodnie z pogodą zakładam dany strój mam możliwość wykonania zdjęć 🙂

  2. ale co, nie umiesz czytać? przecież napisałam, że ubieram się czasami w rzeczy specjalnie do zdjęć. tak się składa, że na sesję przyszłam w t-shircie i to w nim się tak zgrzałam biegnąc przez pół miasta a nie w swetrze :)) za to w swetrze wracałam z sesji i paradoksalnie było przyjemniej kiedy wiatr mnie chłodził przez dziurawą fakturę niż w zbitej koszulce

  3. Zresztą widać, że jest mega "przewiewny".
    O matko, stałam się obronczynia Laury 😀 Ale właściwie chciałam się stać obronczynia własnego kurwa wyboru stroju i zdrowego rozsądku 😀
    Zawsze mnie bawią tępe dzidy pytające czy nie za gorąco mi w botkach latem. Nie. Nie noszę plastiku tylko miękka skórkę, używam kosmetyków i dezodorantu i mam notorycznie zimne stopy. Ludzie na całym świecie w ciepłych rejonach noszą pełne buty. Wiec cudzą dbałość o mój komfort termiczny jest wyjątkowo durna. No.

  4. dla odwiedzających Gdańsk to zazwyczaj tylko stare miasto i morze, ale myślę, że klimat Oliwy by Ci odpowiadał (koniecznie tej starej części) ze starymi kamienicami, wąskimi uliczkami z kocimi łbami i ładnie przystrzyżonymi drzewkami po obu stronach ulicy-niepowtarzalny klimat, więc postanowiłam Ci polecić jeśli byłabyś kiedyś w pobliżu 😉 przy okazji warto koniecznie zajrzeć do parku oliwskiego i archikatedry 🙂

  5. Hej Laura, widziałaś może lateksowe spodnie z kolekcji Joanny Horodyńskiej dla si-mi? Zastanawiam się nad zakupem ale nie wiem czy nie są jednak za mało praktyczne. 🙁 Zawsze jak oglądam Twoje stylizacje na blogu to zastanawiam się nad tym czy myślałaś może kiedyś o założeniu własnej marki. Masz niesamowite wyczucie stylu. Pozdrawiam!

  6. o co chodzi z tymi włosami przylepionymi do czoła wyglądającymi jak przetłuszczone i spoconą twarzą?
    rozumiem, że było gorąco i spociłaś się, jak każdy zresztą..
    ale to ma być jakiś zabieg artystyczny czy raczej żart?
    czy nie można przed zdjęciami poprawić włosów i makijażu czy nie zauważyłaś, że masz włosy na twarzy?

  7. Hej Laura 🙂 mam pytanie troche z innej beczki. Razem ze swoim chlopakiem tworzycie piekna pare. Ciekawi mnie – czy macie podobne charaktery? Podobny światopogląd, stosunek do wiary itp.? Czy to podobieństwa, czy moze przeciwieństwa sprawiają, ze tak dobrze sie dogadujecie?:)

  8. Masz jakiś określony typ kobiecej urody który Ci się podoba? Mam na myśli jakiś kanon, coś co zazwyczaj przykuwa twoją uwagę, czy może bez wzgledu na to czy ma garbaty/mały nos, owalne/ostre rysy twarzy wąskie/pełne usta, może wydawać Ci się piękna? 😉

  9. wydawało mi się, że moje czarne stingery są mini, ale są wysokości mikro. im niższe tym lepsze. a pomiędzy ugg a emu – na przestrzeni lat miałam dużo par obu marek i dla mnie jakość jest porównywalna, wizualnie też.. więc sama nie wiem

  10. hmm, nie wiem, ja ogólnie nie przepadam za doczepianiem/doklejaniem rzeczy np. doklejane paznokcie, rzęsy, włosy. dawno temu przedłużałam włosy, bo nie miałam innego wyboru chcąc mieć długie – uparłam się na platynowy blond, rozjaśniałam je sama w domu (najgłupszy pomysł) i miałam na głowie przepalone i pokruszone strzępy, które ratowało jedynie przedłużanie. na pewno trochę osłabią. a odpowiednie cięcie i modelowanie?

  11. To wygląda fajnie i naturalnie. Ktoś tu nie ogląda sesji modowych w dobrych pismach. Nie z Claudii gdzie włos zawsze wymodelowany na szczotce, wyczesany jak do wystawy pudli i pokryty lakierem, bo musi być objętość i świeżości kobietki! Może to nie twój poziom estetyki po prostu?

  12. dziewczyno, wnioskując z twojej wypowiedzi to dobre pismo widziałaś chyba przez szybę 😉
    to sesja swetra, nie treningu z siłowni i nawet w sesjach sportowych nie uciekają się do takich zabiegów, które wyglądają, jak ktoś wyżej napisał, po prostu niechlujnie
    nie popadajmy w skrajności z lakierowanymi hełmami na głowach, ale włosy przyklejone do spoconego czoła, jakkolwiek nie broniłabyś tej tezy, też nie mają nic wspólnego z estetyką 😉

  13. laura masz może pomysł na jakiś fajny krój kiecki na studniówkę? nie chodzi o konkretne odniesienia do sklepów tylko samą wizję- i tak zamierzam szyć u krawcowej. chciałabym coś co fajnie podkreśli co trzeba, ale mimo wszystko nie będzie zbyt wyzywające, a szczerze mówiąc póki co nie mam żadnej koncepcji

  14. boże skończcie z tymi claudiami, vogue'ami i innymi brukami. czy ktos to w ogóle czyta i czy da się to czytać? myślicie, że tylko wy jedyne znacie alternatywne magazyny, instagramy i tylko wy widziałyście alternatywne sesje modowe?
    nie porownujcie fryzury fka twigs do looku a la "właśnie przebiegłam 10 km w 30 minut"
    tak, taka fryzura i spocona, czerwona twarz jest bardzo naturalna, ale jak wlasnie skonczylyscie maraton albo 1,5h bylyscie na siłce
    sorry, ale Laura wygląda tutaj jakby gotowała sie w tym swetrze i az ma się ochotę wrzucić ją do basenu z zimną wodą, żeby dziewczynie nie usmażył się mózg, bo mało brakuje 😉
    szkoda tylko, że ona nie odniosła się do tego czy to jakis zabieg artystyczny czy raczej wypadek przy pracy 😉

Dodaj komentarz