horkruks.com

Red dress

H&M Trend dress, Mumu clutch, Apart earrings, Avec Modération mules

Laura

113 odpowiedzi na “Red dress”

  10. Pięknie Ci w tym kolorze! Jeśli chodzi o samą sukienkę to jest dość dziwna – wygląda jakby była co najmniej o 4 rozmiary za duża, ale patrząc na modelkę ze zdjęcia sklepowego zastanawiam się czy nie taki miał być własnie efekt. Jednak tam modelce długość sięga do połowy łydki,a u ciebie jest przed kostką. Niemniej, w mojej opinii na trzecim zdjęciu całość wygląda jak szlafrok i kapcie, ale to już kwestia gustu 😉

    Jeśli lubisz klimaty alternatywne to zapraszam też do mnie Akasza – na Facebook'a lub Ruda Urodowo – na bloga 🙂

  12. Weź idź z tą chamską reklama jaką sobie robisz za każdym razem tym zapraszam do mnie.. Trudno żeby Ci się cokolwiek tutaj podobało jeżeli to jest Twój styl: https://3.bp.blogspot.com/-EahJXbBW7dw/V4ayzLmhyaI/AAAAAAAAD3s/fYnJaTfkig48POs9ZIPZ7zT09QTs_e2dQCLcB/s1600/_MG_2106-1.jpg Ty i Laura to zupełnie dwa różne światy oddalone od siebie o galaktykę i nie ma szans na zrozumienie, mówiąc najprościej to nie jest miejsce w sieci dla Ciebie. Ale może to kumasz lecz bardzo chcesz napisać zapraszam do mnie dlatego piszesz komentarze byleby coś napisać? Proszę docenić że nie chcąc być wredna i niekulturalna dochodzę do sedna sprawy na około. 😀

  20. Jest bardzo dużo stylizacji Laury które mi się podobają i pisałam już o tym wcześniej. To takie straszne, że coś mi się akurat tu nie podoba lub gdziekolwiek indziej coś nie trafia w moje gusta i też wyrażam swoje zdanie? Czy raczej mogę się wypowiadać jedynie pozytywnie bo wszystko inne zostanie odebrane za chamską reklamę jeśli po ścianie komentarza zostawię też link do siebie? Sukienka wygląda na za dużą to nie będę wylewać wiadra lukru w komentarzu tylko dlatego, że czyjś styl jest inny od mojego i go "nie rozumiem". Dzięki za info, że to nie miejsce dla mnie, ale wybacz sama będę decydować gdzie mogę zaglądać a gdzie nie drogi anonimie 😉

  27. ja się nie znam na audio, wszystkie rzeczy wybierałam w oparciu o rady mojego chłopaka 🙂 najbardziej zadowolona byłam z Sennheiser Momentum On-Ear, piękny dźwięk, dobry bas i są zgrabne a w wersji kremowej całkiem ładne. Parrot ZIK 2 super grają, ale są duże + ja nie przepadam za bezprzewodowymi, szkoda, że wraz z przejściem na ip7 będę zmuszona się na to przerzucic, lubię stary dobry kabel i słuchawki, których nie trzeba ładować. z dousznych polecam Bose sound true ultra- z wyglądu zwyklaki, ale naprawdę dobrze grają

  48. Gust to kwestia subiektywna. Co jest złego w komentowaniu wpisu i zostawianiu linku do swojej pracy? Nie staram się wypromować na siłę rozkelajac bezmyślny spam na milionie stron, który nawet nie odnosi się do czyjegoś postu. Obserwuje Laure od dłuższego czasu, nie zawsze doklejam link w komentarzu ale owszem, robię to w niektórych. Może Was to zszokuje ale zostawiam też takie bez, bo o ile komentarz odnosi się rzeczywiście do treści to nie widzę w tym nic złego, tak długo jak sama autorka nie powie, że sobie tego nie życzy.
    Jeśli uważacie się za obronczynie gustu to moglabym Was prosić o wytłumaczenie co takiego fantastycznie gustownego jest w za dużej, workowatej sukience i wlochatych kapciach? Czasem mam wrażenie, że większość dziewczyn bezkrytycznie przyjmuje wszystkie stylizację Laury jako modowego guru, na klate, nie ważne jak bardzo mogłyby być bezsensowne. Za to reszta jest określana mianem "one nie zrozumieją".
    W ogóle to bardzo fajnie ze jako jedyna w tej "dyskusji" nie ukrywam sie za mianem Anonima…

  53. Laura jak odbierasz pozytywne opinie na twoj temat? Dlaczego tak jest ze taka "deynn" zrobila usta, cycki i ma wiecej przeciwnikow niz zwolennikow (mnie tez irituje), a u Ciebie tak to wszystko jest cudownie odbierane? Jak jestem na twoim blogu i czytam te pozytywne i dojzale komentarze to az mam ochote przeprowadzic sie do Polski 🙂 wiem,ze duzo swiadczy o tym w jakim wieku sa twoi "fani", ty jednak co o tym myslisz?

  57. Laura, mam ochote zadac Ci moze troche "glupie" pytanie, no ale…
    Czy uwazasz, ze kobiety z bardzo malymi piersiami moga byc atrakcyjne? Z toba matka natura byla bardzo dobra, lecz gdybys miala malutkie piersi, akceptowalabys czy raczej zrobila?

  62. w takim razie może osoby o odmiennym guście niech w ogóle nie komentują, hm? bo przecież "albo Ci się podoba i się podlizujesz albo spadaj". załóżcie sobie tutaj kółko wzajemnej adoracji i wychwalajcie pod niebiosa jak to Laura cudownie wygląda, ale to chyba nie na tym ma polegać komentowanie. żałosne jest oburzanie się, że ktoś miał czelność wyrazić swoją opinię (dodam, że w kulturalny sposób) i teksty w stylu, że to nie miejsce dla niej, a kim Ty jesteś anonimowa osobo, by o tym decydować? wstyd.

  70. hmm, mogłabym tutaj wypisać rady rodem z poradnika "jak się ubrać do sylwetki" ale nie trzymałabym się ściśle takich zasad, sama noszę po prostu to, w czym czuję się dobrze. to też zależy od sylwetki, czy jesteś po prostu niską wersją "standardowo" zbudowanej kobiety czy może np. masz masywne i krótkie w stosunku do tułowia nogi i takie tam szczegoly – zeby napisać coś od siebie musiałabym zobaczyc sylwetkę 🙂

  71. Nigdy nie zrozumiesz co jest zajebistego w luźnej czerwonej sukience i włochatych kapciach. Przenigdy. Podobnie jak ja nigdy nie pojmę jak można się ubrać tak jak ty nie będąc już zbuntowaną szóstoklasistką. Dlatego właśnie to nie jest miejsce dla Ciebie, sens twojego komentowania tutaj jest taki jak gdyby Lora podchodziła do jakichś punków i metali mówiła im, że nie podobają jej się ich pomalowane glany i myślała, że interesuje ich jej opinia. Wyobraź sobie że większość osób przeglądających internet nie prowadzi bloga, którym można się podpisać przy komentowaniu, czy jak podam Ci moje imię i nazwisko to nagle moja wypowiedź stanie się odpowiednia? o.O To lepiej przestań dodawać ten nachalny podpis bo nie sądzę żeby wśród czytelników tego bloga był ktokolwiek komu spodoba się to co pokazujesz u siebie. Bardzo upierdliwa jesteś.

  76. laura masz może pomysł na jakiś fajny krój kiecki na studniówkę? nie chodzi o konkretne odniesienia do sklepów tylko samą wizję- i tak zamierzam szyć u krawcowej. chciałabym coś co podkreśli co trzeba, ale mimo wszystko nie będzie zbyt wyzywające, a szczerze mówiąc póki co nie mam żadnej koncepcji

  79. Laura tworzy miejsce w sieci, które jest inne niż wszystkie. Nie powiela schematów, robi coś oryginalnego i ma totalnie inny gust od większości ludzi, a ja lubię oryginalność i dlatego ją obserwuję. Ale nie oznacza to, że musi mi się wszystko podobać i powinnam się zachwycać każdą stylizacją. Teraz okazuje się, że jednak powinnam, jak już tu jestem, a jeśli coś mi się nie podoba to mam spadać, bo moje zdanie jest bezwartościowe skoro ubieram się inaczej, a w ogóle to nie miejsce dla mnie. Zastanówcie się trochę nad tym co mówicie dziewczyny, ja wam nie każę wchodzić na mojego bloga, ten link pod ścianą komentarza tyczącego się stylizacji nie wysyła Wam spamu na mejla ani ja nie stoję nad nikim z katowskim toporem. Nawet nie musicie czytać tego co mam do powiedzenia, skoro się z tym nie zgadzacie, lub uważacie za upierdliwe. Nikogo też nie obrażam, a mimo to sama jestem przez Was obrażana bo ośmieliłam się wypowiedzieć troszkę niepochlebnie o kimś kogo bezkrytycznie podziwiacie. I żeby to jeszcze była jakaś rzeczywista krytyka, a nie zwykła opinia od wyrażania której są komentarze. Generalnie było fajnie, ale ja Wam już podziękuję. Niestety skończył mi się popcorn.

  87. Jestes piękna i wyjątkowa ale tym razem niestety nie trafiłaś.. Nie chodzi tu o trudny krój.. Trudny krój to komplement wobec sukienki. Ona jest najzwyczajniej w świecie nijaka. Ogromna, bez kształtu, brzydka… Ma jeden plus-kolor. Ale wiesz co jest najważniejsze? Twoja umiejetność zabawy moda, rozmiarem, kształtem. To dlatego masz tyle zagorzałych i czasem (wybaczcie) nieco ślepych fanek.

  90. Oprócz koloru nic w tej sukience nie jest ładne. Przypomina mi te ze zdjęć, które publikują w internecie dziewczyny zawiedzione zakupami zrobionymi przez internet w chińskim markecie, kiedy na zdjęciu było pięknie, a w realu bliżej szacie było do szmaty niż do ubrania 😉

  94. kazdy komentarz niepochlebny spotyka się tu z krytyką i nic na to nie poradzisz. teksty typu: "nie podoba ci się to won" i "kim ty jesteś, żeby wyrażać swoja opinię" świadcza niestety o waszym ubostwie mentalnym i kulturalnym
    ktoś o odmiennym guście i upodobaniach co do ubioru nie może przeciez dostrzegać piękna w innym stylu, tylko dziewczyny z torebką mumu i płaszczach z zary wiedzą co jest fajne :DDD
    to jest wlasnie wasza tolerancja i otwarte głowy!!
    Laura powinna się raczej wstydzić, że ma takie wyznawczynie. fuuj!

  104. nie akceptuję żelowego wypukłego i zakrzywionego szpona a nie wiedziałam, że istnieje coś takiego hybryda pod którą pięknie rosną i się nie łamią jednocześnie pozostając płaskie bez żadnego żelu. a kolor – zwykły lakier szybko odpryskuje a lepsze schludne bezbarwne niż pomalowane z odpryskami, więc sporadycznie malowałam zwykłym lakierem

  110. a cóż to za wór? tego nie można nawet podciągnąć pod oversize! za duża w ramionach i generalnie wszędzie. rozumiem, że ona ma lekko luźny krój, ale tym razem wyglądasz jakbyś pożyczyła sukienkę od kobity 90 kg+

  113. Lauro! Zakochałam się w tej sukience. Kupowałaś ją we Wrocławiu? Nie mogę jej nigdzie znaleźć. Jest w inernecie, ale trochę się boję tak bez dotykania. Czy materiał jest dobrej jakość? We wrocławskich h&m widziałam pare ciuchów z podobnego materiału ale wydaje mi sie on dość cienki (sprawia wrażenie prześwitującego) i gnietliwy. Jak się sprawuje twoim zdaniem? Z góry dziękuję za odpowiedź

Dodaj komentarz