Trench coat


H&M Trend trench coat, Zofia Chylak bag, Ivylee Copenhagen boots

82 odpowiedzi na “Trench coat”

  1. przed wyjściem na sesję płaszcz był idealnie rozprasowany, tak niestety wygląda ten lejący materiał jak się w nim raz usiądzie/oprze/powygina ręce, jest bardzo podatny na zagniecenia

  2. Lorka masz jeszcze pozostałości grzywki? czy te włosy masz już tej samej długości co reszta? jestem pod wrażeniem jak szybko ci rosną 🙂 wrócisz jeszcze kiedyś do grzywki?

  3. mam, ale grzywka była bardzo cienka, dlatego się nie odznacza i łatwo się wplata w resztę włosów 🙂 na pewno kiedyś jeszcze zrobię, ale na razie nie mam ochoty

  4. ale pierdolety. Jak nosisz dluzsze, miekkie i jasne rzeczy w ktorych siadasz, wstajesz i tak w kółko yo tak wlasnie jest. Who cares?

  5. czy jakaś kurtka zimowa (parka)czy poprostu kurta z Zary ale męska podobałaby Ci się gdybyś mogła przejrzeć?:-)i wkelić link

  6. omg rzeczy się gniotą, wolę taki pognieciony oglądać, skoro jest z takiego materiału, a nie wprost spod żelazka. Ale – płaszcz z tegorocznej kolekcji? Bo nie widzę na stronie :{

  7. laura jaki masz sposob na pozbywanie się ubrań? Często robisz wietrzenie szafy? Kiedy pozbywasz sie rzeczy a domyślam się ze przybywa ci ich duzo i szybko. Masz jakies rady? Mam problem z zawaloną szafą a jednocześnie lubię minimalizm.

  8. na wiosnę będą podobne w Reserved w kolorze beżowym i fuksjowym 🙂 odrobinę sztywniejsze, ale z wiązaniami przy mankietach i długie do połowy łydki, troszkę szersze, nie idealnie dopasowane do sylwetki, co będzie można zmienić za pomocą paska 😉

  9. Z ciekawości, bo jesteś bardzo interesująca i jak widzisz, ludzie lubią poznawać Twoje referencje: jak u Ciebie z papierosami? Jaką markę lubisz? Co sądzisz o e-papierosach?
    btw, uwielbiam Cię, never change. Super by było, jakbyś miała swój kanał na yt, bo bardzo chciałabym Cię posłuchać <3

  10. Kochana, jednak źle Ci chyba farbują te włosy – spójrz na swoje drugie zdjęcie w tym poście.. masz dziwnie pofarbowany fragment około 5 cm. To żaden zgryźliwy komentarz, chciałam tylko zwrócić na to uwagę, pozdrawiam

  11. W Warszawie Laura będzie miała więcej możliwości rozwoju. Niemniej jednak Warszawka taka brzydka a Wrocław piękny i klimatyczny. 🙂

  12. staram się wyprzedawać część rzeczy, których nie noszę. moja szafa to niestety jeden wielki chaos, za mała na te wszystkie rzeczy i się nie domyka, wieszak tak samo przepełniony do granic + kartony. mam nadzieję, ze w następnym mieszkaniu będę miała garderobę

  13. jedzenie: piec na Szewskiej, panczo, shrimp house, osiem misek, nadodrze, dinette, phathathai, karavan, niezły dym to moje ulubione miejsca, w Hint food&drinks w hotelu Puro jest pyszny makaron z boczniakami, tak mi się nasunęło. w Gnieździe lubię ciastka. a sklepy – np. księgarnia Tajne Komplety, concept store'ów z ciuchami nie wymieniam, bo jest lipa szczerze mówiąc. wpadnij do pawilonu czterech kopuł (muzeum współczesne) i przy okazji na Pergolę 🙂

  14. mycie prawie codziennie niestety przyśpiesza wypłukiwanie i chyba nie stworzono jeszcze takiej farby, która zostałaby na moich włosach nienaruszona. na tym mocno rozjaśnionym zdjęciu różnicę widać o wiele bardziej niż w rzeczywistości (insta)

  15. poliester w okryciach wierzchnich typu puchówka ma sens, to dobra izolacja, ale lepiej jak jest w połączeniu z poliamidem, w trenczu jak np. burberry pół na pół z bawełną a nie sam. akryl to straszne dziadostwo, wygląda tanio, mechaci się na potęge i nie grzeje – nawet z domieszką bym nie kupiła

  16. własnie Laura, jak na ciebie wołali w klasie za dzieciaka itd? bardzo mnie to ciekawi bo też bym córkę chciała nazwać Laura 🙂

  17. nieskromnie przyznam, że to moje ulubione imię 😀 gdybym miala córke to szkoda by mi było, ze nie może być Laurą, haha. Lara też mi się bardzo podoba. a mówili na mnie po prostu Laura całe życie, pewne wąskie grono używało skrótu Lau

  18. Laura! Kiedyś pisałem w sprawie trudności z wchodzeniem w linki z komentarzy. Właśnie mnie olśniło. Da się skopiować cały komentarz do notatek i wyciągnąć link – porada dla desperatów 🙂

  19. kolejny raz pytam, ale cóż. buty na jesień/zimę, płaskie lub z niewielkim obcasem (wysokich mam za dużo), żeby były wygodne, w miarę ciepłe (ale jak pisałam wcześniej, nie muszą być to od razu emu, które mam). teraz zastanawiam się nad twoimi butami ivylee i timberlandami. te pierwsze niby takie sztybletowate, ale nie do końca (zwykłe sztyblety mi się znudziły). znasz jeszcze jakiś dobry typ obuwia na zimę lub jakieś konkretne modele? 🙁

Skomentuj Laura Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.