Comfy (dark and ugly days)


H&M Trend hoodie, COS jeans, Moncler jacket, Inuikii boots

77 odpowiedzi na “Comfy (dark and ugly days)”

  1. Jaki pasuje Ci kolor włosów do osoby o jasnej, bladej cezerze , niebieskich oczach? Brwi od zawsze mam ciemne, dodatkowo mam hennę lub maluje. Wiem, ze cieżko ocenić nie widząc twarzy, ale moze masz jakies wyobrażanie. Z natury mam ciemny, mysi blond, obecnie rozjaśniony i ocieplony, jednak mysle nad brązem , by dodać sobie troche wyrazu i charakteru. Myślisz, ze pasuje do takiej "słowiańskiej" urody?

  2. na podstawie takich ogólnikow ciężko mi doradzic, bo wyobrazam sobie i chłodną "Śnieżkę" a'la Liv Tyler i taki typowy slowianski blond 🙂 jeżeli masz jasne wlosy naturalnei to nie pchałabym sie do ciemnych odcieni, jasny odrost jest problematyczny + trzeba farbowac brwi i rzęsy, raczej bym rozjaśniała 🙂

  3. dzisiaj było mi bardzo komfortowo (kurtka rozpięta), bluza jest bardzo przyjemna. to o czym mówisz często dokucza mi w wełnianych swetrach, zawsze się gotuję jak wejdę do pomieszczenia. myślę, że dorzucenie małej ilości poli jest dobrym rozwiązaniem, bo mniej się mechaci

  4. Bawelna sie mechaci jak jest slabej jakosci, dobra bawelna nie ma prawa sie zmechacic. Niestety w ubraniach z HM nie uzywaja dobrej bawelny, nawet w dziale trend te rzeczy nie zawsze sa warte swojej ceny. A dodatek poliestru w bluzie to zwykla oszczednosc, nie ma to związku z funkcjonalnoscia ubioru. Nie od dzis wiadomo tez, ze to wlasnie ubrania z poliestrem mechaca sie. Dlaczego piszesz takie glupoty ludziom?

  5. Widziałaś może na stronie hm w dziale trend kaszmirowe czapki i szaliki? Myślisz, że będą Ok? Bardziej odpowiadają mi cenowo niż COS ale i tak jest to wydatek łączny 300 zł za komplet i mysle, czy warto, a Twoim radom zawsze ufam:)))

  6. gdyby bluza była tylko z poliestru to byłaby nieprzyjemna w użytkowaniu, można by było się w niej zapocić na amen, brzydko by wyglądała (najczęściej rzeczy 100% poli z sieciówek mają takie plastikowe wykończenie), ale mechaciłaby się o wolniej niż nawet bardzo dobra bawelna (to oczywiste, ze jakość wszystkich tkanin jest stopniowalna), poliester ma mnóstwo wad, ale jest bardzo wytrzymały, nieporównywalnie z bawełną. ta domieszka sprawia, że materiał jest „usztywniony” i ma inne wykończenie niż sama bawełna. najpierw się dowiedz, później się czepiaj

  7. nie podobają mi się te krzesła, szczegolnie ten powielany dosłownie wszędzie kradziony projekt. gdybym miała kupić krzesło w takim przedziale cenowym to szukałabym czegoś ciekawego np. w sklepie Patyna, tam mają dużo perełek. 🙂 ciężko mi wybrać, pikowań nie lubię a przeszycia mnie drażnią, nie mogłabym ich zignorować, jeżeli zależy Ci na czymś tego typu to wybrałabym takie z prostym obiciem: http://img5.shmbk.pl/rimgspr/28825401_pad_253_200_dla-domu-do-kuchni-i-jadalni-meble-kuchenne-krzesla-kuchenne-krzeslo-lars-szare-laforma-ec005s14.jpg?scale=canvas

  8. Mam masę rzeczy poliester plus bawełna i one mechacą się najbrzydziej. Sama bawełna, kaszmir, wełna mechacą się jakoś tak znośniej dla oka. Mechacenie bawełny zależy od długości jej włókna, splotu, a nie od domieszki poliestru czy jego braku. Już elastan ma więcej sensu, jeśli chodzi o trwałość materiału. Mieszanka bawełny plus poliester wynika z czystej ekonomii.

  9. Chyba nie miałaś nic z dobrej bawełny, skoro twierdzisz takie rzeczy
    To jest dokładnie to co napisał anonim 12:43 – jeśli w przędzy bawełnianej są krótkie włókna to podczas użytkowania one się wysuwają i dlatego materiał sie mechaci, nie dlatego, że jest tam poliester. Poliester w tego typu ciuchach jest stosowany jako wypełniacz/tańszy zamiennik, tak samo jak cukier w żywności. A to, że ciuchy z samego poli są nieprzyjemne w noszeniu jest tak samo odkrywcze jak to, że rano wstaje słońce 😉
    Nie muszę się dowiadywać takich rzeczy, studiowałam o tym przez 5 lat 😉

Dodaj komentarz