On my mind


H&M Trend jacket & blazer, Porte Privé dress/blazer, La Mania x Badura patent leather boots, L’Agent by Agent Provocateur body, YES earrings

48 odpowiedzi na “On my mind”

  1. Mam dosyć dziwne pytanie :D. Czy jak koleżanka Cię pyta jak wygląda, mówisz jej prawdę, jeżeli to nie jest strój w Twoim guście czy podchodzisz do tego z przymrożeniem oka i żeby znajomej nie zrobiło się przykro mówisz, że wygląda dobrze 😛 Mam zawsze takie dylematy pierwszego świata. Moje przyjaciółki mają zupełnie inne style niż ja i podobają im się ciuchy, które dla mnie powiedzmy szczerze są tandetne. Mamy po prostu inne poczucie estetyki. Zawsze zastanawiam się czy chwalić outfity przyjaciółek czy mówić, że to nie w moim stylu i się nie wypowiadać 😛 Tylko, że ciężko za każdym razem odmawiać pomocy np. w wyborze sukienki pomiędzy brzydką a brzydszą 😀 Doradź

  2. ogólnie dla większości moich znajomych fakt, że coś się komuś nie podoba (szczególnie jeżeli mamy zupełnie różne style) nie jest jakąś obrazą majestatu 🙂 najczęściej podchodzę do takich spraw dyplomatycznie i wypowiadam się tylko jak muszę

  3. Laura, czuję że trochę błądzę ze swoim stylem. Chciałabym wyglądać z klasą a jednocześnie na swój wiek, nie ubierając się też jak 40 letnia dama, a mam lat 18, tymczasem kiedy muszę coś ubrać, ubieram pierwsze 2-3 rzeczy jakie wpadną mi w ręce i wio. Nie mam pojęcia kompletnie co z czym do czego, a chciałabym ubierać się podobnie jak Ty (podobnie, bo nie sądzę żebyś chciała żeby Cię klonowanono, a raczej czerpano inspirację). Jesteś moim guru modowym. Mogę liczyć na małą radę dla kogoś bez wyczucia?

  4. Ostatnio tak myślałam po odwiedzeniu strony MISBHV i po tym, jak Cię tam zobaczyłam. Myślałaś może o napisaniu czegoś o swoich tatuażach? Nie chodzi mi o jakieś filozoficzne wytłumaczenia, po prostu "pochwalić się" 😉 Ciekawi mnie tez gdzie je zrobiłaś? Poleciłabyś kogoś dobrego we Wrocławiu?

  5. 1. L, masz w planach jakiś post na temat "stylizacji" na święta? jeśli nie, może rzucily Ci się w oczy jakieś ładne, proste sukienki / bluzki / spódniczki? Najlepiej w sieciówkach 🙂

    2. http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0456712001.html co sądzisz o tym płaszczu? jeśli tak, to który kolor? 🙂 ma świetny skład,ale warto płacić tyle za płaszcz bądź co bądź nadal z hm, mimo jakości premium?

    ps. dzięki Tobie odkryłam mumu, jestem już posiadaczką dwóch modeli (madame black i giulia croc black) i ogromnie dziękuję za pokazanie tych toreb, kocham je! najchętniej przygarnęłabym każdą ze strony 🙂 buziaki <3

  6. Wiem, ze to nie jest miejsce, aby pytac o takie rzeczy. Niestety moge znalezc zadnej informacji w internecie, a wiem ze masz maca i moze mozesz mi pomoc. Po zrobieniu zdjecia w photobooth na macu, zmienia mi automatycznie kierunek. Odwraca zdjecie na druga strone. Wiesz jak to zmienic? 🙂 Pozdrawiam

  7. Lauro kochana zbliża się sezon studniówkowy, więc masz moze w planach jakiś post tego typu lub może mogłabyś podrzucić jakieś propozycje? Sądzę że pomogłoby to sporej ilości dziewczyn, ze mną włącznie bo spora część sukienek jest troche "na jedno kopyto"

  8. Doradź a propo spodni 😀 Zawsze jak przymierzam takie z wyższym stanem/mom jeans/levisy, to przez ten wąski stan moje dupsko nie chce przejść, natomiast rozmiar większe już przechodzi, ale wtedy są takie workowate w kroku/tyłku… Też tak masz i bierzesz po prostu ten rozmiar większe?

  9. hmm, ciężko mi odpowiedzieć na taki komentarz bez rzucania ogólnikami 🙂 nie wiem jaka jesteś, co lubisz, jaki klimat. może to oczywista odpowiedź, ale jeżeli lubisz mój styl to wrzucam tutaj tak duużo rzeczy i chyba najłatwiej będzie podpatrzeć rzeczy, które regularnie publikuję na blogu/insta. miło mi!

  10. 1. będzie post z sukienkami na Sylwestra/studiówkę, ale większa częśc z nich pasowałaby też na wigilię. sukienka z nowego posta "on my mind" to chyba rzecz, którą wybiorę

    2. płaszcz piękny, klasyczny 🙂 wzięłabym czarny. dzisiaj z tego co widzę jest 15% rabatu a przy tej kwocie to już coś, właśnie zamawiałam kilka rzeczy

    super, uwielbiam Mumu od lat 🙂 buzi!

  11. zależy od modelu, mam problem z talią przy sztywnym denimie, większość mi odstaje, bo ten obszar mam rozmiar mniejszy niż dupsko 🙂 ale jeżeli chcę obcisłe levisy a nie boyfriendy to wolę wziąć takie na styk, że szwy na początku trzeszczą niż za luźne, bo ten denim z czasem i tak się trochę rozbija

  12. Laura ty to jak czasem cos powiesz to nie wiadomo czy smiac sie czy plakac ? Zaczynam watpic czy wiesz co to jest normcore. Twoje proste plaszcze i klasyczne botki to dopiero jest normcore ??
    A czy 501-ki nie sa normcore? ?
    Ja tam widze np. sporo rzeczy w kilmacie hip hop lat 90-tych i aż chyba tez zrobie sobie prezent na swieta ?
    Dzieki za linka!

  13. No właśnie wydawało mi się, że te rzeczy sa na tyle klasyczne (nie naznaczone jakimiś dziwnymi elementami z danych lat, tak jak sprzedaje wiele polskich sklepów vintage 😀 ), że można poszaleć i zestawić je jak ci się podoba, niekoniecznie z prostymi ubraniami 😉 No i takie, że za 10 lat tez będą ok, bo jednak są ponadczasowe.
    https://www.etsy.com/listing/255097742/christmas-sale-1959-montex-abl-belgian?ref=shop_home_active_23
    Czy o ten ci chodziło? Bo też mi wpadł w oko 🙂

  14. To było pierwsze wrażenie odnośnie całości sklepu. Levisy niby takie są, ale można je ograć na 82727 sposobów i całość nie będzie normcorowa, ja teraz nie zestawiam swoich levisow w taki sposób.. typu levisy, powyciągany wielki trencz, jakaś 90sowa bluza – mnie się już nie podoba taka estetyka i oczywiście, ze użyłam trafnego słowa na jej określenie. Chyba przyszła tutaj właścicielka, bo kojarzę nazwę sklepu z osób obserwujących mnie na snapie. Ten oliwkowy trencz fajny. Obawiam się, że mylisz elegancką prostą klasykę z normcorem

  15. wklej linka do swojego sklepu licząc, że Laurze się spodoba i będziesz miała free reklamę. upss, nie spodobało się! to wyzywaj, że laura to na niczym się nie zna i nie wie co to normkor AHHAHAH geniusz XDD

  16. Nie, nie jestem wlascicielka i tez pierwszy raz ich widze, chocuaz dosyc mocno obserwuje polska scene jesli chodzi o ciuchy… Normcore to nie powyciagany trencz i levisy, mylisz pojecia… To co opisujesz to typowy grunge w latach 90-tych. Normcore to w skrócie prosty tshirt, jeansy i do tego prosty klasyczny plaszcz, czyli jakby nie bylo to wlasnie to co czesto prezentujesz na blogu ? no moze nie do konca, bo wykwintne dodatki troche zmienaja charakter calosci, ale baza jest jak najbardziej normcorowa ?
    I jasne, kazda rzecz mozna ograc na wiele sposobow, nawet 90sowa bluze. Oj Laura nie wiem jak ty chcesz zostac stylistka jeśli poruszasz sie po tak waskiej sciezce modowej ?

  17. Boże dziewczyny, co jest z wami nie tak?? Zapytałam Laurę o radę jak wiele innych dziewczyn to robi, a tu wylała się jakaś fala jadu :/ Następnym razem chyba wyślę jej prywatną wiadomość, bo aż żal to czytać
    Laura po co publikujesz takie rzeczy? Twój blog jest na poziomie, ale komentarze to istne szambo
    PS. Dziękuję za odp.

  18. Czytam i nie wierzę własnym oczom! Skąd pomysł, że bronimy się anonimowo, w dodatku obrażając kogoś?
    Oczywiście obserwujemy wiele blogerek, portali o modzie czy marek – to część naszej pracy. Ale monitorowanie czy napisali o nas w nieoznaczonych komentarzach? To byłoby co najmniej trudne. Nie wiem czy ktoś prowadzący działalność ma tyle czasu, żeby przefiltrowywać codziennie pół internetu. Przy tej ilości publikacji, zdjęć, postów chyba trzeba mieć zatrudniony sztab ludzi, żeby było to w ogóle możliwe.
    Nietrudno też wpaść na to, że blog Laury raczej nie jest naszym targetem, co widać po kompletnie innej stylistyce tego co ona prezentuje, a tego co my sprzedajemy. Naprawdę jest milion innych sposobów na reklamę niż wklejanie linków gdzie popadnie i nie wiem czy takie działanie można w ogóle nazwać reklamą 😀
    Jeśli chodzi o normcore to inspiracje czerpiemy raczej z szeroko pojętej mody ulicznej/streetwear'u. Wystarczy przejrzeć naszego instagrama/tumblra. Oczywiście sposób prezentacji jest dosyć prosty, w końcu możliwości stylizacji jest baaardzo wiele. Trencz czy levisy można nosić chyba w każdym stylu, od boho do futurystycznego. Wszystko zależy od wyobraźni 🙂
    Staramy się wybierać ciuchy z fajnych materiałów i dobrze uszyte. Przede wszystkim klasyki, może nie do końca w znaczeniu typu prosty płaszcz. Przecież dzwony też są klasykiem, tylko, że stylu hippie 😉 I raczej nie oferujemy powyciąganych płaszczy 🙂
    Dla zainteresowanych: miałyście prawo nie słyszeć o nas, ponieważ praktycznie nie sprzedajemy w Polsce. Nie wszyscy tutaj są gotowi nosić 30-letni plecak do super nowoczesnych ciuchów jak np. robią to Japończycy 🙂 Mimo wszystko fajnie, że pojawiają się w Polsce ludzie, który poszukują i chcą inaczej wyglądać, czy to dzięki młodym projektantom, małym markom czy też dzięki vintage.
    Wszystkim życzymy Wesołych Świąt, a niektórym szczególnie więcej pogody ducha i mniej złośliwości 🙂 Pozdrawiamy!

Dodaj komentarz