Olive green


One Teaspoon t-shirt, Levi’s 501 Skinny via Previa jeans, Ducie fur, Lilé Things net bag, Mumu bag, Balagan shoes

39 odpowiedzi na “Olive green”

  1. Masz też tą siateczkę z dłuższymi uszami? Wydaje się bardziej wygodna do noszenia, ale nie wiem, czy nie traci na uroku
    Olga

  2. dzisiaj był chłodniejszy dzień a to nie jest takie grube futro z podszewką a wiosenne lekkie i przewiewne – włosie jest wplecione na takiej hmm siatce, bardziej jak sweter

  3. chciałam wraz z nową stroną, niestety szablon, który otrzymałam w odpwoiedzi na zamówienie był tragiczny i teraz ogarniam kogoś innego do tego 🙂 do końca miesiąca powinno być

  4. coraz bardziej przypominasz z twarzy tych wychudzonych chłopców z wybiegów
    i te brwi! już kolejny raz wyglądają jakbyś narysowała je kredką świecową. albo niech ktoś cię nauczy jak to robić albo nie maluj ich wcale, bo efekt jest bardzo nieładny i niestaranny 🙁

  5. L, nie wpadły Ci ostatnio w oko jakieś sukienki pasujące na wesele? W czym Ty byś poszła? 🙂 najchętniej coś sieciówkowego

  6. tak, wybielałam u dentysty jakimś światłem, ale koleżanka stomatolog powiedziała, że najlepsze jest wybielanie tym opalescence o najwyższym stężeniu i tak też zrobię następnym razem (jeszcze nie próbowałam)

  7. Hmm no mi te siatki kompletnie nie leżą. Niezbyt praktyczne, niezbyt eleganckie. Chyba tylko na bazarek po zakupy, albo na plażę 🙁 Futro ma przepiękny nieoczywisty odcień zieleni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.