On my mind


Yeezy top & boots, Jacquemus blazer (similar here), Zara blazer, George Keburia sunnies, Shevoke sunnies, H&M Trend shirt, Gold Goddess earrings

22 odpowiedzi na “On my mind”

  1. Lau mogłabyś mi pomóc? Będę pisac pracę o blogosferze, wybiorę chybą modową bo najbardziej mi leży ten temat. Dlaczego założyłaś bloga? Jakie były twoje intencje, zamiary? Czy lubisz to robić i czy wiążesz z tym swoją przyszłość? Jeśli nie to jakie sa twoje plany? W jakim kierunku chciałabyś pójść? Czy bardziej moda czy może coś kompletnie innego? Będę wdzięczna za odpowiedź :*

  2. Dawno temu kiedy cie czytalam mowilas ze jestes ateistka a teraz widze ze nosisz medalik-czy cos sie zmienilo w tej kwestii?

  3. Laura, gdybyś miała wybrać zegarek na złotej bransoletce to wybrałabyś Cluse czy DW? (oba są podobne, więc chodzi tylko o markę). Tak w ogóle to preferujesz żółte czy różowe złoto?

  4. Co sadzisz o okladce Vogue Polska? Dla mnie lipa straszna. Twoj Emmanuel potrafi cykac lepsze foty pod palacem.

  5. Laura, mogłabyś przepisać order z metki z białej koszuli z H&M Trend ewentualnie wykonać zdjęcie?

  6. Prozaiczne pytanie do ciebie (i do innych czytelniczek w sumie!) – jakiś tusz do rzęs godny polecenia? Najlepiej nie odbijający się na skórze.`

    :*

  7. dalszy ciąg mojego komentarza dot. okularów: chodzi mi o czarne okulary Shevoke, a nie te superwąskie brązowe na zdjęciu z modelką.

  8. panienka reklamująca/prezentująca te okulary jest bardzo skutecznym odstraszaczem. skrzywiłam się jak ją zobaczyłam i od razu odechciało mi się tych bryli.

  9. clinique high impact i dior show iconic 🙂 są super, obydwa! ale estee nie polecam, miałam dwa i obydwa się sypały i rozmazywały. High impact można kupić w douglasie mały za 29zł (pół zwykłej pojemności, jest mniejszy i przez to starczy na cały okres uzytkowania a nie ze trzeba będzie połowę wywalić bo zaschnęło)

  10. bardzo długo używałam clinique high impact, super tusz 🙂 a od roku używam praktycznie tylko Armani Eyes to Kill, dla mnie najlepszy

Skomentuj Anonymous Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.