piękny kombinezon, ale trochę wtopili pozbawiając go dwóch kieszeni, wpuszczonych w szwy, albo chociaż dwóch nakładanych. jaki rozmiar masz na sobie? fajnie by było (bardzo praktycznie) gdyby obok nazw rzeczy, które masz na sobie w nawiasie pojawiałby się rozmiar; wszystkim ułatwi to życie, i Tobie i nam : )
Laura, teraz wazysz 53 i schudlas z 61 kg? Jestem nowa na blogu. Czy moglabys pokazac zdj ze swojej najwyzszej wagi, do porownania? Jestem tego samego wzrostu i probuje sie odchudzac stad moja ciekawosc. Pozdrawiam 🙂
Moim zdaniem to najpiekniejsze zdjecia jakie kiedykolwiek wstawilas na bloga. Cudowne miejsce, makijaz, stroj i kolorystyka. A na trzecim zdjeciu wygladasz przepieknie i dostojnie.
Lauro, przepraszam za spam i wielkie dzięki za dodanie! https://allegro.pl/uzytkownik/allwhatyouneed?order=m Alpha Industries MA-1, Inuikii, Ancient Greek Sandals, Balagan, Le Specs, Levi's, Nike, Misbhv, Adidas i inne – ZAPRASZAM, WSZYSTKO W OKAZYJNYCH CENACH 🙂
o tym samym pomyślalam, że idealny byłby z krytymi kieszeniami 🙂 kombinezon mam S. dziwnie tak, w sensie nigdzie nie widziałam takich dopisków, ale rzeczywiście mogłoby to być praktyczne – zacznę dodawać od tego posta
ja mam jakąś felerną stopę i wszystko mnie obciera 😀 ale tak, mam rany przy małym palcu – jak są nałożone na pięte to jest spoko, ale cały czas mi z niej spadają i albo co 5m muszę się zatrzymywać i poprawiać albo noszę jak klapki i wtedy bardzo wbija się w skórę ten przezroczysty pasek
odpal dobie listopad 2017 to wtedy był mój max, szacuję, że ok. 63kg to była najwyższa waga – nie miałam wałkow tluszczu, ale byłam bardziej ubita i po prostu większa 🙂
nie chcę sprzedać. do powyższego komentarza – warto, super są 🙂 a rozmiar – ja mam tylko te kopertowe i wybierając je sugeruj się tylko wymiarami klatki piersiowej – talia i tak jest regulowana
lauro, wybacz za osobiste pytanie, czy przezywalas kiedys jakies problemy psychiczne, depresyjne, lub jakies zalamanie? masz jakies rady jak sobie poradzic z problemami wiekszego kalibru?
regularny kontakt utrzymuję z niewielką ilością ludzi, wąskie grono + nie jestem typem osoby, która ma ochotę non stop się z kimś spotykać, lubię spędzać czas sama i po 3 dniach z ludzmi potrzbeuję 7 dni spokoju, ale chyba introwertycy tak już mają 😀
hmm, ja od zawsze co jakiś czas łapię taki depresyjny nastrój, bo po prostu taką mam osobowość. ale tak żeby naprawdę cierpieć na depresję (w sensie chorobę) to raczej nie. miałam w ciągu całego życia sporo różńych problemów, ale jakoś po prostu sobie to ułożyłam/samo się ułożyło. ojej, może warto porozmawiać ze specjalistą? nie wiem co Ci doradzić nie znając Cię…
Lauro, dziekuje za troske. A czy masz moze jakies rady odnosnie samoakceptacji, czy miewasz/miewalas spore problemy z akceptacja siebie, mowie tu glownie o wygladzie? wiem, ze jestes po zabiegach, ale rozumiem ze moze byc cos co Ci przeszkadzalo/przeszkadza, o czym nie chcesz mowic i masz na to sposoby. Dziekuje za odpowiedz i powodzenia dla Ciebie w blogowaniu 🙂
zawsze bardzo nie lubiłam swojego nosa, ale nie miałam tez tak, ze ten kompleks wpływał na jakość życia na zasadzie, ze myslalam sobie, ze jestem brzydka – zawsze mimo posiadanych zastrzeżeń czułam się atrakcyjna, ale uważałam ten konkretny element twarzy za brzydki i zawsze chciałam to zmienić a usta były bardziej taka zachcianka na zasadzie „można to chętnie” (w sensie nie tak jak nos, ze myślałam o tym od zawsze) a później zmieniłam standardy. Ale nie dołuj się, serio – na pewno to jest w Twojej głowie
Chyba to mój pierwszy komentarz na Twoim blogu, ale niezwykle zachwycił mnie ten strój. Wyglądasz jak z przełomu lat 1999-2000. Świetny kombinezon, makijaż idealnie pasuje do stylizacji. W ogóle mam wrażenie, że mocno inspirujesz się modą z początku XXI wieku.
36 odpowiedzi na “Jumpsuit & snake bucket bag”
Te zdjęcia są niesamowite, a zwłaszcza to pierwsze – no miazga! *.*
piękny kombinezon, ale trochę wtopili pozbawiając go dwóch kieszeni, wpuszczonych w szwy, albo chociaż dwóch nakładanych.
jaki rozmiar masz na sobie?
fajnie by było (bardzo praktycznie) gdyby obok nazw rzeczy, które masz na sobie w nawiasie pojawiałby się rozmiar; wszystkim ułatwi to życie, i Tobie i nam : )
piękne zdjęcia! co to za miejsce?
Czy sandaly bardzo obcieraja?
Laura, teraz wazysz 53 i schudlas z 61 kg? Jestem nowa na blogu. Czy moglabys pokazac zdj ze swojej najwyzszej wagi, do porownania? Jestem tego samego wzrostu i probuje sie odchudzac stad moja ciekawosc. Pozdrawiam 🙂
Moim zdaniem to najpiekniejsze zdjecia jakie kiedykolwiek wstawilas na bloga. Cudowne miejsce, makijaz, stroj i kolorystyka. A na trzecim zdjeciu wygladasz przepieknie i dostojnie.
Masz obecnie jakieś tatuaże?
Jaki masz cień na powiekach?
https://shop.mango.com/pl/kobieta/kombinezony-długie/kombinezon-z-paskiem_21018824.html?c=99&n=1&s=search
A co sądzisz o takim kombinezonie? Nie fajniejszy klasyczny?
Laura czy posiadasz jeszcze sukienkę The Alexandra – Navy Star być może chciałabyś ją sprzedac?
Laura, czy uważasz, że warto zainwestować w sukienki Realisation par? Jak oceniasz jakość? I jak wypada rozmiarówka?
Lauro, przepraszam za spam i wielkie dzięki za dodanie! https://allegro.pl/uzytkownik/allwhatyouneed?order=m Alpha Industries MA-1, Inuikii, Ancient Greek Sandals, Balagan, Le Specs, Levi's, Nike, Misbhv, Adidas i inne – ZAPRASZAM, WSZYSTKO W OKAZYJNYCH CENACH 🙂
co masz za cien na powiekach/
Fantastycznie schudłaś! <3
Piękna!
Hej, dlaczego Ty Tak mało podrozujesz?
o tym samym pomyślalam, że idealny byłby z krytymi kieszeniami 🙂 kombinezon mam S. dziwnie tak, w sensie nigdzie nie widziałam takich dopisków, ale rzeczywiście mogłoby to być praktyczne – zacznę dodawać od tego posta
Łazienki
ja mam jakąś felerną stopę i wszystko mnie obciera 😀 ale tak, mam rany przy małym palcu – jak są nałożone na pięte to jest spoko, ale cały czas mi z niej spadają i albo co 5m muszę się zatrzymywać i poprawiać albo noszę jak klapki i wtedy bardzo wbija się w skórę ten przezroczysty pasek
odpal dobie listopad 2017 to wtedy był mój max, szacuję, że ok. 63kg to była najwyższa waga – nie miałam wałkow tluszczu, ale byłam bardziej ubita i po prostu większa 🙂
dziekuję 🙂
tak, ale za niedługo usuwam dalszą część, wszystko
Chanel Pourpre Profond
zupełnie inne są, ten commited mi się bardziej podoba – lubię ten workowaty klimat + kolory ziemi a ten z linka jest fajny, ale nie kupiłabym 🙂
nie chcę sprzedać. do powyższego komentarza – warto, super są 🙂 a rozmiar – ja mam tylko te kopertowe i wybierając je sugeruj się tylko wymiarami klatki piersiowej – talia i tak jest regulowana
Chanel Pourpre Profond
a nie wiem, jestem najgorsza w organizacji i zbieraniu się
kochana czy mas duzo przyjaciol/przyjaciolek? czy raczej stawiasz na malutkie grono najblizszych?
lauro, wybacz za osobiste pytanie, czy przezywalas kiedys jakies problemy psychiczne, depresyjne, lub jakies zalamanie? masz jakies rady jak sobie poradzic z problemami wiekszego kalibru?
regularny kontakt utrzymuję z niewielką ilością ludzi, wąskie grono + nie jestem typem osoby, która ma ochotę non stop się z kimś spotykać, lubię spędzać czas sama i po 3 dniach z ludzmi potrzbeuję 7 dni spokoju, ale chyba introwertycy tak już mają 😀
hmm, ja od zawsze co jakiś czas łapię taki depresyjny nastrój, bo po prostu taką mam osobowość. ale tak żeby naprawdę cierpieć na depresję (w sensie chorobę) to raczej nie. miałam w ciągu całego życia sporo różńych problemów, ale jakoś po prostu sobie to ułożyłam/samo się ułożyło. ojej, może warto porozmawiać ze specjalistą? nie wiem co Ci doradzić nie znając Cię…
Lauro, dziekuje za troske. A czy masz moze jakies rady odnosnie samoakceptacji, czy miewasz/miewalas spore problemy z akceptacja siebie, mowie tu glownie o wygladzie? wiem, ze jestes po zabiegach, ale rozumiem ze moze byc cos co Ci przeszkadzalo/przeszkadza, o czym nie chcesz mowic i masz na to sposoby. Dziekuje za odpowiedz i powodzenia dla Ciebie w blogowaniu 🙂
zawsze bardzo nie lubiłam swojego nosa, ale nie miałam tez tak, ze ten kompleks wpływał na jakość życia na zasadzie, ze myslalam sobie, ze jestem brzydka – zawsze mimo posiadanych zastrzeżeń czułam się atrakcyjna, ale uważałam ten konkretny element twarzy za brzydki i zawsze chciałam to zmienić a usta były bardziej taka zachcianka na zasadzie „można to chętnie” (w sensie nie tak jak nos, ze myślałam o tym od zawsze) a później zmieniłam standardy. Ale nie dołuj się, serio – na pewno to jest w Twojej głowie
och, ale super, dzięki!!! : )
This comment has been removed by the author.
Chyba to mój pierwszy komentarz na Twoim blogu, ale niezwykle zachwycił mnie ten strój. Wyglądasz jak z przełomu lat 1999-2000. Świetny kombinezon, makijaż idealnie pasuje do stylizacji. W ogóle mam wrażenie, że mocno inspirujesz się modą z początku XXI wieku.