Normalnie tutaj ne komentuję, ale kiedy czytam te wszystkie komentarze o tym, jak to jesteś za chuda i żebyś już więcej nie chudła to aż nie mogę się oprzeć, żeby tego nie skomentować. Wyglądasz bardzo dobrze i nie rozumiem tego czepiania się. A te osoby, które piszą że jesteś za chuda i rzekomo nie masz już kobiecych kształtów to chyba nigdy nie widziały chudej osoby.
Lauro, jakbyś się ubierała latem mając ograniczenia w postaci hmm nieatrakcyjnego ciała? Przez ostatni rok schudłam 38kg, brakuje mi ok.8 kg do 'idealnej' wagi, ale niestety lata otyłości zrobiły swoje i skóra nie jest jędrna, na dodatek mam dość widoczne rozstępy na łydkach, udach, brzuchu i ramionach…Chciałabym w tym roku w pełni czerpać z ciepłych dni, ale zastanawiam się, czy np. nie jest głupio chodzić w 30stopionwym upale w długich, lnianych spodniach, albo koszuli z długim rękawem? Bardzo podoba mi się Twój styl, chciałabym się jakoś zainspirować, ale niestety nie te warunki 🙁
gratuluję baaardzo determinacji i rezultatu, 38 to tak dużo! jeżeli rzeczywiście Ci to przeszkadza i nie chcesz mocno odslaniać ciała (ja tam bym się nie przejmowała rozstępami jakoś specjalnie), bo nie czujesz się komfortowo to jest mnóstwo lekkich opcji na lato, w zasadzie wydaje mi się, że w jasnych zwiewnych długich jedwabiach/cienkich bawelnach i lnach jest przyjemniej przemieszczać się po mieście niż jak słońce naparza w gołe ciało. zwiewne sukienki z jedwabiu/wiskozy (kilka z mojego posta z sieciówkowymi by siadło), rzeczy w stylu Rixo, jakieś bawełniane lekkie kombinezony, lniane zestawy… super i w ogóle nie jest to dziwne
38 kg,wooowww!!! kurcze, mi się wydaje,że to trochę takie błędne koło, że ludzie otyli najpierw "maskują" swoją otyłość,a jak uda im się wykonać taaką mega pracę,to nadal się zakrywają,tylko teraz już nie dodatkowe kg,a"efekty uboczne" odchudzania. Nie mówię, że "trzeba" bezwarunkowo kochać swoje rozstępy, totalnie rozumiem, że można ich nie lubić, no ale jakby nie było, świadczą one o przemianie, która powinna być powodem do dumy. Nie jestem Laurą, ale chciałam wyrazić swój podziw 😀 SZACUN!
16 odpowiedzi na “On my mind”
Normalnie tutaj ne komentuję, ale kiedy czytam te wszystkie komentarze o tym, jak to jesteś za chuda i żebyś już więcej nie chudła to aż nie mogę się oprzeć, żeby tego nie skomentować. Wyglądasz bardzo dobrze i nie rozumiem tego czepiania się. A te osoby, które piszą że jesteś za chuda i rzekomo nie masz już kobiecych kształtów to chyba nigdy nie widziały chudej osoby.
Lauro, jakbyś się ubierała latem mając ograniczenia w postaci hmm nieatrakcyjnego ciała? Przez ostatni rok schudłam 38kg, brakuje mi ok.8 kg do 'idealnej' wagi, ale niestety lata otyłości zrobiły swoje i skóra nie jest jędrna, na dodatek mam dość widoczne rozstępy na łydkach, udach, brzuchu i ramionach…Chciałabym w tym roku w pełni czerpać z ciepłych dni, ale zastanawiam się, czy np. nie jest głupio chodzić w 30stopionwym upale w długich, lnianych spodniach, albo koszuli z długim rękawem? Bardzo podoba mi się Twój styl, chciałabym się jakoś zainspirować, ale niestety nie te warunki 🙁
nie śpię bo wrzucam on my mind na bloga? LAURA 3:08 AM?! ale te rzeczy musiały Ci chodzić po głowie 😉 a tak poważnie to spać, nie pracować!
gratuluję baaardzo determinacji i rezultatu, 38 to tak dużo! jeżeli rzeczywiście Ci to przeszkadza i nie chcesz mocno odslaniać ciała (ja tam bym się nie przejmowała rozstępami jakoś specjalnie), bo nie czujesz się komfortowo to jest mnóstwo lekkich opcji na lato, w zasadzie wydaje mi się, że w jasnych zwiewnych długich jedwabiach/cienkich bawelnach i lnach jest przyjemniej przemieszczać się po mieście niż jak słońce naparza w gołe ciało. zwiewne sukienki z jedwabiu/wiskozy (kilka z mojego posta z sieciówkowymi by siadło), rzeczy w stylu Rixo, jakieś bawełniane lekkie kombinezony, lniane zestawy… super i w ogóle nie jest to dziwne
haha, no właśnie nie mogłam spać i pisałam posty! zrobiłam też o włosach i brwiach XD
podbijam!
38 kg,wooowww!!!
kurcze, mi się wydaje,że to trochę takie błędne koło, że ludzie otyli najpierw "maskują" swoją otyłość,a jak uda im się wykonać taaką mega pracę,to nadal się zakrywają,tylko teraz już nie dodatkowe kg,a"efekty uboczne" odchudzania. Nie mówię, że "trzeba" bezwarunkowo kochać swoje rozstępy, totalnie rozumiem, że można ich nie lubić, no ale jakby nie było, świadczą one o przemianie, która powinna być powodem do dumy.
Nie jestem Laurą, ale chciałam wyrazić swój podziw 😀 SZACUN!
haha o tej godzinie się najlepiej robi posty 😀
cudeńka! chcę wszystko oprócz klapek fendi i czarnej bluzki
hej laura 🙂 Czy widziałaś gdzieś takie staniki? Koniecznie zależy mi na okrągłym dekolcie, te są dostępne w Polsce, ale chciałabym znaleźć coś taniej niz 2 stówy.. będę bardzo wdzięczna za wskazówki :*
https://www.moons-junes.com/shop/audre-black
https://www.moons-junes.com/shop/nala-black
Perełki <3
Lauro co myślisz o tych butach? https://www.zara.com/pl/pl/skórzane-buty-na-obcasie-z-odkrytą-piętą-p12918301.html?v1=5522350&v2=719531
A gdzie post z butami?:(
Jak Ty zajebiście będziesz wyglądać w tej brązowej sukience do opalonego ciała! I znowu napiszę, że czerwone usta by do niej pasowały <3
nie przychodzi mi nic do głowy, może ktoś inny pomoże 🙂
Laura, w jakim programie robisz takie fajne kolaże z inspiracjami?
Great picks!
http://www.upyourvlog.com